Arabowie będą kupować iPady, Europejczycy i Amerykanie raczej nie

Firma YouGov przeprowadziła badania, dotyczące popularności tabletu Apple’a jeszcze przed jego rynkową premierą. W tym celu przepytano konsumentów z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Danii, Stanów Zjednoczonych oraz krajów Bliskiego Wschodu (Arabia Saudyjska, Katar, Bahrajn, Kuwejt oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie – czyli najbogatsze kraje w tym regionie). Jak się okazuje, najbardziej zainteresowani zakupem iPada są Arabowie. 58 procent z nich deklaruje kupno tabletu Apple’a, jak tylko pojawi się w sprzedaży. 17 procent Niemców, jak również 13 procent Amerykanów uczyni to samo. Zaledwie po 7 procent Duńczyków i Brytyjczyków jest w stanie przeznaczyć swoje pieniądze na nowe dziecko Apple’a.
Arabowie będą kupować iPady, Europejczycy i Amerykanie raczej nie

Co ciekawe, badania na tym się nie zakończyły. Przeanalizowano również efektywność marketingu Apple’a – wyniki są zaskakujące. 59 procent mieszkańców Bliskiego Wschodu myśli, że przy pomocy iPada można zadzwonić. Europejczycy i Amerykanie też nie pozostają w tyle – 37 procent Niemców, 40 procent Duńczyków i 36 procent Amerykanów twierdzi, że iPad jest telefonem. Wielu z nich myśli również, że urządzenie posiada kamerkę internetową i potrafi wykonywać wideopołączenia.

Warte odnotowania są również kwoty, jakie konsumenci chcieliby przeznaczyć na zakup iPada. Arabowie są w stanie przeznaczyć od 160 do 320 dolarów, czyli znacznie mniej niż proponowana cena przez Apple’a. Amerykanie są nieco hojniejsi, bowiem wydaliby od 300 do 400 dolarów. Europejczycy wydają się w tym towarzystwie najbardziej rozrzutni – mogą wydać na tablet Apple’a od 410 do 630 dolarów.

A wy kupicie nowy tablet Apple’a?