3-latka pomyliła pistolet z Wiimote. Teraz nie żyje

W miasteczku Lebanon w stanie Tennessee doszło do tragedii. 3-letnia dziewczynka chciała pobawić się przedmiotem, który uznała za kontroler do konsoli Wii. Niestety, tym przedmiotem był prawdziwy pistolet, który wystrzelił jej w brzuch, śmiertelnie ją raniąc. Według Fox News, jej ojczym wyciągnął broń, kiedy usłyszał kogoś za oknem. Wszystko jednak było w porządku, a mężczyzna zamiast odłożyć pistolet na miejsce, pozostawił go w pokoju gościnnym na stole – w dodatku odbezpieczonego.
Nowe urządzenie może wcześniej wykryć zagrożenie utratą wzroku u dzieci
Nowe urządzenie może wcześniej wykryć zagrożenie utratą wzroku u dzieci

Co więcej, podczas gdy dziewczynka chwyciła broń i zaczęła się nią bawić, jej matka przebywała w tym samym pokoju – twierdzi szeryf hrabstwa Wilson, Terry Ashe. Matka powiedziała policji, że dziewczynka mogła pomylić pistolet z kontrolerem do konsoli Nintendo Wii, jako że dość często w nią grała, a Wiimote wyglądem i kształtem przypomina pozostawioną przez ojczyma broń.

W chwili obecnej prokuratura nie postawiła żadnych zarzutów rodzicom 3-letniej dziewczynki, jednak wydaje się to być jedynie kwestią czasu, ponieważ nie jest wytłumaczeniem, że 3-letnie dziecko mogło pomylić prawdziwą broń, pozostawioną odbezpieczoną w zasięgu jej ręki, z kontrolerem Wii.