Autostereoskopowy wyświetlacz 3D, który nie wymaga okularów

Technologia stereoskopowa dla wyświetlaczy, która do wyświetlania efektu 3D wymaga użycia specjalnych okularów jeszcze nie zdążyła się rozpowszechnić, a już powoli będzie odchodzić do lamusa. A to za sprawą wchodzenia na rynek wielkimi nowej technologii, której pierwsze zwiastuny można dostrzec na przykład tutaj i tutaj.
Trójwyamirowy wyświetlacz Toshiby, który nie wymaga okularów 3D
Trójwyamirowy wyświetlacz Toshiby, który nie wymaga okularów 3D

Do grona firm stawiających na trzy wymiary bez okularów stereoskopowych dołącza Toshiba, która prezentuje 21-calowy wyświetlacz autostereoskopowy o rozdzielczości HD, oferujący możliwość oglądania efektów 3D bez dodatkowych urządzeń. Wyświetlacz korzysta z wbudowanego systemu obrazowania o nazwie light field display, który tworzy trójwymiarowy obraz dzięki tzw. paralaksie ruchu. Polega to na tym, że gdy skupiamy wzrok na pewnym obiekcie, każdy wykonywany ruch daje wrażenie przemieszczania się obiektów znajdujących się przed nim w stronę przeciwną w stosunku do tego obiektu, natomiast przedmioty zlokalizowane za nim – przemieszczania się w tym samym kierunku co dany obiekt.

Taka technologia, w połączeniu z użyciem polikrystalicznego krzemu o niskiej temperaturze, pozwala na wyświetlanie obrazu 3D bez redukowania efektywnej rozdzielczości ekranu.

Toshiba jak na razie nie zdradza planów dotyczących masowej produkcji tego typu ekranów.