PC zawsze pod ręką

Komputer na miarę naszej dekady musi być dostępny z każdego urządzenia oferującego połączenie z Internetem. Praktycznie nieograniczone zasoby, pamięć i moc obliczeniowa dostosują się do chwilowych potrzeb użytkownika, spełniając dowolnie wysokie wymagania, a silne szyfrowanie zabezpieczy nasze dane. Ponieważ do korzystania z takiego komputera potrzebujemy jedynie przeglądarki, odpada konieczność długiego uruchamiania Windows – dzięki technologii instant-on wirtualny pecet będzie gotowy do pracy najpóźniej po 10 sekundach, a w przypadku dostępu z komórki czy smartfonu nawet o połowę szybciej. Te ostatnie urządzenia muszą jednak obsługiwać odpowiednie technologie, co czasami może nastręczać problemów – kłopoty ma z tym np. iPhone. Ale, co najlepsze, za tę cudowną maszynę w wersji podstawowej nie zapłacimy ani grosza. Dodatkowe koszty poniesiemy jedynie wtedy, gdy będą nam potrzebne naprawdę potężne zasoby – przykładowo jeśli zapragniemy sprawdzić, ile mocy faktycznie oferuje duże centrum obliczeniowe.
Pracuj na komputerze gdzie chcesz i kiedy chcesz!
Pracuj na komputerze gdzie chcesz i kiedy chcesz!

Przeglądarka jako terminal

Aby rozpocząć przygodę z technologią cloud PC, zalogujmy się na stronie www.mygoya.com. Znana firma Magix pod nazwą myGoya oferuje darmowy system operacyjny działający w oknie przeglądarki. Warunkiem poprawnego funkcjonowania usługi jest wcześniejsze zainstalowanie odtwarzacza Adobe Flash i środowiska Java Runtime Environment. Oba te dodatki za darmo pobierzemy ze strony download.chip.eu/pl.

Gdy zobaczymy na ekranie pulpit myGoya, możemy używać narzędzi typowych dla OSów, takich jak notatnik, komunikator czy edytor tekstu. W ramach naszego konta możemy korzystać również z innych usług, np. Magix Website Maker.

Piętą achillesową serwisu jest dostęp do jedynie 512 MB pamięci dyskowej online. Niestety, nie można w żaden sposób jej rozszerzyć. Jeżeli naszemu sieciowemu pecetowi potrzeba większego dysku, przesiądźmy się na icloud (www.icloud.com/pl). Interfejs przypomina stadium pośrednie między interfejsem Windows XP i Visty – w rzeczywistości za taką oprawą graficzną ukrywa się Linux Ubuntu. W usłudze icloud na początek dostajemy 3 GB przestrzeni dyskowej, którą można w razie potrzeby znacznie zwiększyć. Aby przesłać pliki z naszego dysku lokalnego na komputer sieciowy, klikamy ikonę »Wgraj pliki« znajdującą się na dole menu Start, po czym wybieramy »Wgraj | Przeglądaj…« i wskazujemy zasoby, które mają być przesłane do chmury. A to nie koniec możliwości serwisu.

Otwórzmy menu Start komputera icloud i wybierzmy »Internet | Browser«. Korzystając z wirtualnej przeglądarki, możemy odwiedzać różne strony internetowe. Pozwoli nam to np. zwiększyć ilość dostępnej przestrzeni dyskowej – w serwisie edysk.pl otrzymamy za darmo dodatkowe 10 GB, a w www.adrive.com aż 50 GB. O istnieniu wąskiego gardła w tym systemie przekonamy się podczas transmisji zasobów z dysku lokalnego do pamięci online. Gdy pliki znajdą się już na wirtualnym nośniku, do ich przemieszczania i otwierania wystarczy powolne łącze DSL o szybkości 768 kb/s. Opóźnień nie odczujemy, nawet oglądając filmy, które dzięki silnej kompresji są płynnie wyświetlane w oknie przeglądarki. Niestety, typowa dla łączy niesymetrycznych niska szybkość uploadu znacznie wydłuża czas potrzebny na ich załadowanie na wirtualny dysk. Jedynym skutecznym sposobem ominięcia tej przeszkody jest wykupienie szybszego łącza.

Do ładowania plików do pamięci online doskonale nadaje się klient WebDav, którego za darmo ściągniemy z serwisu icloud. Po zainstalowaniu klienta WebDav wygodnie przeniesiemy nasze filmy i muzykę do Sieci za pomocą systemowego Eksploratora Windows.

Operatorzy darmowych wirtualnych pecetów

Operatorzy darmowych wirtualnych pecetów

Operatorzy darmowych wirtualnych pecetów
icloud, Nivio i myGoya to niejedyni usługodawcy umożliwiający korzystanie z komputera online bez opłat. Dzięki tabeli obok szybko znajdziemy serwis najlepiej odpowiadający naszym potrzebom. W kolumnie “Technologie sieciowe” sprawdźmy, czy nasz pecet lub komórka obsługują rozwiązania wykorzystywane w poszczególnych usługach. Drugim kryterium powinien być stosowany system operacyjny i ilość dostępnej bez opłat przestrzeni dyskowej. Jeżeli chcielibyśmy na przykład oglądać amerykańskie programy telewizyjne, do których dostęp z Polski jest zablokowany, zwróćmy uwagę na usytuowanie serwerowni – jeśli znajduje się ona w USA, nasz wirtualny komputer uzyska amerykański
adres IP i nieograniczony dostęp do interesujących nas materiałów.

Czytelny pulpit myGoya umożliwia szybki dostęp do komunikatora i innych narzędzi.

Czytelny pulpit myGoya umożliwia szybki dostęp do komunikatora i innych narzędzi.

Inna droga: XP do wynajęcia

Większość użytkowników bez problemu poradzi sobie z obsługą icloud. Jeżeli jednak bardzo zależy nam na korzystaniu z Windows i nie chcemy rezygnować z określonych aplikacji lub chcemy udostępnić rodzinie wirtualny komputer ze znanym systemem operacyjnym, wybierzmy inną drogę. Trzeba tylko wtedy wziąć pod uwagę to, że usługi pozwalające na korzystanie z systemu Microsoft u nie mogą być darmowe – ze względu na opłaty licencyjne.

Szwajcarski usługodawca Nivio (geneva.nivio.com) umożliwia wynajęcie wirtualnego komputera ze standardowym interfejsem Windows XP oraz różnych aplikacji przeznaczonych do tego systemu. Sam Windows XP, oferowany pod nazwą nDesktop, kosztuje ok. 7 dolarów miesięcznie, za dodatkowe narzędzia – np. MS Offi ce 2007 – zapłacimy ok. 4 dolarów za miesiąc. Darmowe programy, przykładowo Winamp, również w Nivio są bezpłatne. Klikając na stronie usługodawcy »Demo | Try Demo«,możemy wypróbować wirtualny system.

Wielkie koncerny na starcie

Wymienione serwisy to niewielkie, dopiero rozpoczynające działalność firmy albo projekty typu Open Source – jedynie Magix jest znany jako producent oprogramowania. Najwięksi gracze, czyli Google i Microsoft, na razie nie oferują w pełni funkcjonalnych usług tego rodzaju. Widać już jednak pierwsze efekty prowadzonych prac.

Windows Azure

Od niedawna programiści mogą tworzyć aplikacje przeznaczone do systemu operacyjnego z rodziny Windows, działającego on-line w technologii cloud computing. Jak to wygląda w praktyce, przekonamy się, odwiedzając serwis Eye On Earth (eyeonearth.cloudapp.net). Platforma jest wynikiem partnerstwa firmy Microsoft i Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) i zawiera informacje na temat jakości wody w ponad 22 000 europejskich kąpieliskach oraz dane dotyczące zanieczyszczenia powietrza. Te ostatnie powstają na podstawie odczytów z ponad tysiąca stacji monitorujących stan biosfery w całej Europie.

Chromium OS

Google również podchodzi do problemu w nietypowy sposób. Firma proponuje instalację na netbookach rozszerzonej przeglądarki Chrome, która zastępowałaby klasyczny system operacyjny. Ale z technologii cloud computing w wydaniu Google’a korzystać będą jedynie użytkownicy jego aplikacji, np. dokumentów Google czy Picasy. Programiści Google’a chcą jednak, by ich system w przyszłości instalowany był na urządzeniach jeszcze tańszych niż aktualnie dostępne netbooki. Ponieważ takie komputery nie byłyby wyposażane w wydajne podzespoły, stosowany w nich system operacyjny powinien wymagać bardzo niewielu zasobów.

icloud wygląda jak skrzyżowanie XP i Visty, w rzeczywistości to Linux Ubuntu z nowym interfejsem.

icloud wygląda jak skrzyżowanie XP i Visty, w rzeczywistości to Linux Ubuntu z nowym interfejsem.

Praca z wirtualnym komputerem

Czas przekonać się, jakie są zalety pracy z wirtualnym pecetem i jak wykorzystać je w praktyce. Ostatecznie pisać teksty i surfować po Internecie można za pomocą każdego zwykłego komputera. Zaprezentujemy więc kilka działań, które trudno byłoby wykonać na typowym komputerze czy telefonie.

Telewizja w komórce

DVB-H, DMB, Media-Flo – od lat twórcy różnych rozwiązań obiecują możliwość oglądania programów telewizyjnych na ekranach telefonów komórkowych bez opóźnień i skoków obrazu.

Jednak lata mijają, a z tych obietnic niewiele wynika. Ale za pomocą komputera online uruchomionego na odpowiedniej komórce można bez problemu odbierać telewizję internetową. W tym celu otwórzmy przeglądarkę – »Internet | Browser« z menu Start – na stronie Google’a i jako szukane hasło wpiszmy “Internet TV” albo “Live TV”. W wynikach znajdziemy np. odnośnik do strumienia programu CNN nadającego informacje (edition.cnn.com/video).

Szybki upload plików

Jeżeli nasi znajomi także mają wirtualne komputery w icloud, możemy komunikować się z nimi i wymieniać plikami. W przypadku elementów załadowanych wcześniej na dysk internetowy nie musimy obawiać się spowolnienia połączenia – przenoszenie danych odbywa się w całości na serwerach usługodawcy. W menu Start usługi icloud kliknijmy zielony symbol »Udostępnij« i poprzez formularz »Znajomi« wprowadźmy nasze kontakty.

Aby rozpocząć wymianę plików, po prostu przesuńmy interesujący nas element w docelowe miejsce. Na razie icloud nie pozwala na korzystanie z typowych klientów sieci wymiany plików takich jak BitTorrent. Bez przeszkód działają za to serwisy hostingowe typu RapidShare.

Darmowa nawigacja

Usługi takie jak Zumi umożliwiają darmowe planowanie podróży. Otwórzmy w przeglądarce wirtualnego komputera stronę www.zumi.pl, podajmy miejsce rozpoczęcia podróży oraz jej cel i poczekajmy, aż zostanie wyświetlona trasa. Oczywiście takie rozwiązanie ma sens jedynie wtedy, gdy dysponujemy netbookiem lub smartfonem z bezprzewodowym dostępem do Internetu w technologii UMTS. Alternatywą dla Zumi są m.in. serwisy Google Maps (maps.google.com) i Bing Maps (www.bing.com/maps).

Anonimowość

Nie ma sposobu, by zapewnić sobie całkowitą anonimowość w Internecie, jednak korzystając z przeglądarek wbudowanych w wirtualne komputery, utrudnimy życie hakerom. Jeżeli ktoś spróbuje znaleźć nas po numerze IP, dotrze jedynie do komputera online – fizyczny komputer pozostanie anonimowy.

Dostawcy Sieci oferujący wysoki upload

Dostawcy Sieci oferujący wysoki upload

Dostawcy Sieci oferujący wysoki upload
Chcąc wysyłać do naszego wirtualnego komputera filmy i inne duże pliki, potrzebujemy łącza o możliwie dużej szybkości wysyłania danych. Normalna taryfa DSL pozwala na wysyłanie danych z maksymalną szybkością 1024 kb/s. Jeśli potrzebujemy więcej, na przykład w celu zapisywania w Sieci filmów HD, musimy wykorzystać technologie takie jak VDSL, gwarantujące błyskawiczne pobieranie i wysyłanie danych, choć często za wysoką opłatą. Internet z turbodoładowaniem jest poza tym najczęściej dostępny jedynie w dużych miastach. Obok znajdziecie przykładowe oferty z dużą przepustowością danych.