Nowy pomysł na sieciowy ekshibicjonizm: Facebook wprowadza geolokalizację

Od dziś Facebook, Facebook Touch (czyli wersja mobilna Facebooka) oraz aplikacja dla systemu iOS obsługują gelokalizację. Niestety, na razie tylko w amerykańskiej wersji serwisu. Ale po co nam to wszystko? Jak zachęca Mark Zuckerberg, twórca portalu, “by pomóc ci zakomunikować gdzie jesteś, byś wiedział kto jest w pobliżu i co się naokoło ciebie dzieje”.
Nowy pomysł na sieciowy ekshibicjonizm: Facebook wprowadza geolokalizację

Geotagować można zarówno swój profil, jak i swoje statusy i fotografie. Co ciekawe, można również wskazywać gdzie znajdują się twoi przyjaciele. Oczywiście funkcję tę można zablokować. Dodane zostały funkcje dotyczące prywatności, czego można się spodziewać. Dotyczą one czy i komu chcemy udostępniać nasze położenie.

Aplikacje webowe będą mogły korzystać z geolokalizacji. Od jutra możliwy będzie odczyt, a zapis i wyszukiwanie pojawi się w najbliższej przyszłości.

Co ciekawe, aplikacja dla systemu Android nie została uaktualniona. Oznacza to, że póki co “goglofonowcy” by skorzystać z nowości będą musieli się logować przez przeglądarkę.

test