Lubię poniedziałki: przodkowie iPada

Tekst zatytułowany w ten sposób nie można zacząć inaczej niż od przedstawienia osoby Alana Kay’a. Kay, laureat nagrody Turinga, specjalista komputerowy i naukowiec, zaczął dumać nad czymś, co śmiało można by nazwać pierwszym komputerowym tabletem już w 1968 roku! Jest to jednak jedno z “mniejszych” osiągnięć Alana, który o wiele bardziej znany jest jako jeden z wynalazców programowania obiektowego, a przez niektórych kojarzony tylko ze względu na członkostwo w legendarnym PARC Xeroxa, czy pracę w HP Labs. Zakończmy ten wstęp najbardziej znanym cytatem Kay’a:
Lubię poniedziałki: przodkowie iPada

“Najlepszym sposobem przewidzenia przyszłości jest jej wynalezienie.”

Przyjrzyjmy się zatem, kto chciał tą całą przyszłość wynaleźć:

Dynabook (1972)

Dynabook 1972

Dynabook 1972

Urządzenie zaprojektowane przez A. Kay’a w 1968 roku, zaprezentowane zostało po raz pierwszy w formie szkicu w 1972 roku. Dynabook miał być urządzeniem z nieskończenie żywotną baterią, i oferować dostęp do cyfrowych multimediów dosłownie każdemu. Fascynującym jest fakt, że już 42 lata temu ktoś zaprojektował coś bardzo podobnego do iPada. Sam Kay twierdzi, że do tej pory nie powstało nic co można by nazwać Dynabookiem.

Nokia N770/N810 (2005-2007)

Nokia N810

Nokia N810

N770 została zapowiedziana po raz pierwszy w maju 2005 roku, jednak to jej następca – model N810 z 2007 roku wzbudził zainteresowanie szerszego grona. N810 to krótko mówiąc nieudany MID, który zmuszał użytkownika do zbyt wielu kompromisów. Zaledwie 2GB pojemności, ekran o przekątnej 4,13″ z rozdzielczością 800×480, możliwość połączenia z siecią tylko za pomocą WiFi i dość wysoka cena (479$) sprawiły, że urządzenie nie zdobyło ogromnej popularności…

OQO (2004-2009)

OQO Model 02

OQO Model 02

Firma OQO wyprzedziła pomysł Microsoftu – Origami w 2006 roku i zapakowała go w urządzenie o połowie mniejsze od dzisiejszych netbooków. Pierwszy model – OQO Model 01 wyposażony był w procesor Transmeta Crusoe, dysk o pojemności 20GB i wyświetlacz o rozdzielczości 800×480 – największym problemem była cena urządzenia, zaczynająca się od 2 tysięcy dolarów. Model 02 wypuszczono na rynek tuż przed upadkiem firmy w 2009 roku – 02 miał już procesor Intel Atom, zaledwie 2GB pamięci, OLEDowy wyświetlacz 1024×768 oraz łączność HSPA – drugi model kosztował o połowę mniej w porównaniu do swojego poprzednika, tj 1000$, ale jak widać, dla firmy OQO było już za późno…

Crunchpad (2008/2009)

Crunchpad

Crunchpad

Zdecydowanie jeden z najbardziej ambitnych projektów, powołany do życia przez Michaela Arringtona (redaktor serwisu Techcrunch). We wstępnych założeniach, urządzenie miało kosztować 200$ i umożliwiać podstawowe przeglądanie sieci na 12,1″ ekranie. Całe przedsięwzięcie zakończyło się fiaskiem – firma Fusion Garage, która miała produkować Crunchpada chciała oszukać Arringtona i produkować tablet na własną rękę. Sprawa, jak to w Stanach bywa, zakończyła się pozwem sądowym.

Microsoft Origami: Samsung Q1 (2006/2007)

Samsung Q1

Samsung Q1

Zapowiedziane w 2006 Origami miało kompletnie zrewolucjonizować korzystanie z mobilnych urządzeń. Jak rewolucyjny był Q1? Niewygodny układ klawiatury, słaby procesor (architektura Intel Pentium M), krótka żywotność baterii, duża waga i cena ok. 1000$… Przeglądając reklamy tego urządzenia, ma się wrażenie, że dział marketingu zupełnie nie miał pojęcia co sprzedaje i do czego Q1 ma służyć…

NSC Geode Origami (2001)

NSC Geode Origami

NSC Geode Origami

Zaprezentowany pod koniec 2001 tablet NSC Origami nigdy nie wyszedł poza status prototypu. Wygląd może mieć coś wspólnego z tym faktem. Urządzenie było o wiele mniejsze niż przeciętny tablet i bardziej kojarzyło się z zabawką niż z pełnoprawnym urządzeniem przenośnym. A specyfikacja? Wbudowana kamera internetowa, dostęp do internetu, zintegrowany telefon kompatybilny z łącznością 3G. Rozdzielczość ekranu to zaledwie 640×480 a klawiatura według recenzji osób, które urządzenie trzymały w rękach można określić jednym słowem: “koszmar”…

NEC CW56 (2001)

NEC CW56

NEC CW56
Jeden z najlepiej zaprojektowanych tabletów z początku tej dekady. Wyposażony w procesor Transmeta Crusoe, kartę graficzną ATI Rage, ekran TFT o przekątnej 10.4″ i baterię, która starczała średnio na 3-4 godziny korzystania z urządzenia, kosztował ok. 1300$. CW56 to symbol porażki całej kategorii urządzeń takich jak Hitachi-Flora-ie, webpad Honeywell, Frontpath Progear, FIC Aquapad czy Nada PC – urządzenia było po prostu zbyt drogie, żeby przebić się do mainstreamu… 

Apple Newton (1993-1998)

Newton MessagePad

Newton MessagePad

To czy Newton był tabletem, webpadem czy po prostu przodkiem iPada zostawię czytelnikom. Faktem jest na pewno to, że był całkiem atrakcyjnym gadżetem jak na swoje czasy. Świetne algorytmy rozpoznawania pisma odręcznego były jedna z najczęściej wymienianych zalet Newtona. Jednak monochromatyczny ekran i praktycznie brak możliwości bezprzewodowego połączenia z siecią bardzo ograniczyły funkcjonalność MessagePada od Apple’a. Za to sprawdzał się świetnie jako drogi elektroniczny kalendarz, książka adresowa i organizer. 

3Com Audrey (2001)

3Com Audrey

3Com Audrey

Audrey wyglądał jak coś co młoda Audrey Hepburn chciałaby mieć w swojej kuchni. 5-cio calowy ekran dotykowy (+dołączana zewnętrzna klawiatura) miał jednak spore braki – brak baterii, możliwość połączenia z siecią tylko kablem telefonicznym (dial-up) zadecydowały o zniknięciu urządzenia zaledwie 7 miesięcy po jego premierze. Chociaż kosztował stosunkowo niewiele bo 500$, sprzedano tylko kilkaset egzemplarzy…

Be Webpad 

Be Webpad

Be Webpad

Jeśli jakieś urządzenie zbliżyło się do tego, co Apple osiągnęło wypuszczając na rynek iPada to jest to chyba Be Webpad. Świetny design i dedykowany system operacyjny dla urządzeń dotykowych z prostym w obsłudze interfejsem napisanym z myślą o surfowaniu po sieci i multimediach to z pewnością najmocniejsze atuty tego urządzenia. Zatem co było największym problemem Webpada? Zmiana BeOS’a (oryginalny system operacyjny dla Webpada) na rzecz systemu BeIA, który jak wiadomo okazał się sporym niewypałem. Do tego urządzenie reklamowane było jako najlepszy sposób na robienie zakupów online, więc po tak zwanym “krachu dotcomów”, marketingowcy nie mieli pojęcia komu to sprzedać…

Więcej:rozrywka