Test klawiatury Razer BlackWidow Ultimate: Mechaniczny pająk

Latrodectus mactans
Test klawiatury Razer BlackWidow Ultimate: Mechaniczny pająk

czyli czarna wdowa to rodzaj jadowitego pająka, a od niedawna także nazwa nowej klawiatury. Firma Razer zgodnie z tradycją nazywania produktów od pajęczaków ochrzciła swój sprzęt BlackWidow. Występuje na rynku w dwóch odmianach zwykłej oraz Ultimate. Na swoje ofiary wybiera zapalonych i zaawansowanych graczy. Nie jest to na pewno sprzęt dla każdego. I nie dotyczy to jedynie dość wysokiej ceny.

W naszym laboratorium pojawiła się wersja Ultimate. Pierwsze wrażenie to zawsze wygląd. Z jednej strony maksymalna prostota, z drugiej elegancki czarny “fortepianowy” lakier. Wrażenie robi także dość duża jak na klawiaturę masa. W połączeniu z gumowymi nóżkami zapobiega to przypadkowemu przesuwaniu się jej po stole w trakcie gorącej rozgrywki. Podczas gry klawiatura musi niejedno wytrzymać. Tu z pomocą przychodzą mechaniczne klawisze. W odróżnieniu od zwykłych stykowych charakteryzują się szybką reakcją, pewnością i trwałością. Dodatkowych pięć klawiszy, do których łatwo, a nawet “w locie” przypiszemy makro, doceni każdy gracz. Sekwencja zostanie zapisana w pamięci klawiatury i co ważne nie będzie rozpoznawane jako działania software’owe. Jeśli włączymy tryb gry aplikacje windows’a nie zakłócą nam rozgrywki.

Klawiaturę można także dostosować do panujących warunków oświetlenia, każdy klawisz jest podświetlony. Regulacja od braku przez słabe, średnie, mocne i pulsujące (raczej ozdobne) świecenie. Ponadto do dyspozycji gracza pozostaje dodatkowe wejście USB oraz wejście słuchawkowe i mikrofonowe minijack.

Oczywiście ocena takiego produktu jest zawsze obarczona pewnym subiektywnym osądem. Stąd też wynika stwierdzenie, że nie jest to sprzęt dla każdego. Nie każdy lubi wysoki (4 mm) skok klawiszy. Wielu osobom  będzie przeszkadzać dość duży hałas generowany przez mechaniczne klawisze. Pojawiające się prawie natychmiast na czarnym lakierze odciski będą przeszkadzać osobom z pedantycznym nastawieniem do swoich sprzętów. Jeśli nie opanowaliśmy sztuki pisania bezwzrokowego kształt liter w szczególności “R” może być mylący. Podświetlenie nie uwzględnia znaków pod cyframi to także spore utrudnienie w ciemności. I na koniec nie każdy jest gotowy wydać niemałą sumę na klawiaturę.

Zatem rzeczywiście nie jest to sprzęt dla przeciętnego Kowalskiego. Za to zapalonych graczy może skusić swoimi niewątpliwymi zaletami.

Razer BlackWidow Ultimate

PLUSY:

 Szybkość i pewność reakcji
 Programowalne klawisze
 Zapisywanie makr w locie
 Pięciostopniowe podświetlenie
 Port USB oraz gniazdo słuchawkowe

MINUSY:

 Wysoka cena
 Głośna praca klawiszy
 Podatny na zabrudzenia plastik

Sprzęt do testów dostarczył: Razer
Cena: około 500 zł