
Intel dał ciała, nowych MacBooków (szybko) nie będzie.
Serwis AppleInsider, po rozmowie z przedstawicielem firmy Intel, informuje, że wada konstrukcyjna chipsetu Intel 6 Series o nazwie kodowej Cougar Point dotyczy zarówno desktopowej, jak i mobilnej platformy Sandy Bridge. Jak do tej pory, na rynek z wadliwym układem trafiły jednak wyłącznie płyty główne dla komputerów stacjonarnych, których Intel sprzedał niespełna 8 milionów do dystrybutorów i dostawców OEM, a w ręce klientów miało trafić znacznie mniej.
Wiadomo jednak, że Intel wstrzymał produkcję wszystkich chipsetów Cougar Point, a więc także mobilnej odmiany, przeznaczonej dla notebooków, a rozpoczęcie masowej produkcji naprawionych układów ma rozpocząć się dopiero pod koniec lutego.
Tymczasem mobilna platforma Sandy Bridge miała zadebiutować w okolicach 20 lutego, ale najprawdopodobniej firma z Santa Clara do tego czasu się nie wyrobi, co oznacza możliwość opóźnień w dostarczeniu na rynek pierwszych notebooków, opartych na nowych procesorach Sandy Bridge, w tym także MacBooków Pro.