Od redakcji

Michał Adamczyk, redaktor naczelny

Michał Adamczyk,
redaktor naczelny

Firma IBM właśnie obchodzi stulecie istnienia, choć obecna nazwa używana jest od 1924 roku (wcześniej nazywała się Computing Tabulating Recording Corporation). Osoby korzystające z komputerów od przynajmniej kilkunastu lat pewnie jeszcze pamiętają, że na pecety bardzo długo mówiło się właśnie “ajbiemy” – tak jak na buty sportowe mówi się adidasy. Bo to właśnie IBM zrewolucjonizował rynek  domowych komputerów, wprowadzając w 1981 roku model 5150, nazywany po prostu IBM PC. Wcześniej firma jako pierwsza wprowadziła m.in. pamięci DRAM, dyskietkę, kod kreskowy oraz architekturę RISC. W 2005 roku IBM wycofał się z produkcji pecetów koncentrując się na usługach. Koncern nadal jednak w olbrzymi sposób wpływa na rynek komputerowy, będąc światowym liderem pod względem rejestrowanych rocznie wynalazków. Z okazji 100-lecia IBM przedstawił prognozę na następnych pięć lat.

Pięć innowacji, które mają zmienić nasze życie, to hologramy 3D w telefonach, baterie wykorzystujące tlen do zasilania, wszechobecne czujniki gromadzące informacje, spersonalizowane wyznaczanie trasy jazdy i zamiana ciepła generowanego przez serwerownie na prąd. Holograficzne wideoczaty pozwolą nam spotykać się ze znajomymi znajdującymi się w dowolnym miejscu świata. Ponadto wizualizacje 3D ułatwią przeprowadzanie skomplikowanych zabiegów medycznych. Naukowcy IBM-a uważają przy tym, że np. proste telefony będą mogły obyć się całkowicie bez baterii. Nowa generacja tranzystorów sprawi bowiem, że pobór energii będzie na tyle niski, iż do zasilania wystarczy energia kinetyczna – po prostu potrząśnij telefonem i wybierz numer… Z kolei by rozładować korki w miastach, każdy kierowca będzie otrzymywał indywidualne instrukcje, którędy jechać. Czy sto lat doświadczenia pozwala trafnie przewidywać przyszłość, sprawdzimy w 2016 roku.

Ostatnie tygodnie przyniosły wiele ważnych premier produktów. Apple zaprezentował nowego iPada. Na sprzedanie pierwszego miliona sztuk firma potrzebowała… dwóch dni. Wielkie zmiany na rynku przeglądarek WWW: Mozilla wprowadziła czwartą wersję Firefoksa, a Microsoft – dziewiątą edycję Internet Explorera. To dwie bardzo dobre, godne polecenia przeglądarki. Wspaniale, że ten rodzaj oprogramowania tak błyskawicznie się rozwija, dzięki czemu możemy surfować bezpieczniej, szybciej i wygodniej. Na rynku pojawił się także najszybszy procesor desktopowy Intela i dwie rekordowo wydajne karty graficzne (nowości AMD i Nvidii). Lubię iPada, bo jest od razu gotowy do pracy. Tymczasem pełny start Windows – do momentu, gdy można korzystać z aplikacji – zajmuje prawie minutę. Microsoft pracuje nad techniką Instant On, ale pojawi się ona najwcześniej w Windows 8. Niektórzy producenci komputerów zaproponowali sprytne rozwiązanie. Jeśli potrzebujesz szybko skorzystać z komputera, uruchom tylko minisystem. Zawiera on podstawowe aplikacje, w tym przeglądarkę WWW. Podążyliśmy tym tropem – proponujemy ekspresowo startujący system, z którego mogą skorzystać użytkownicy dowolnych pecetów.

Więcej:bezcatnews