Wyjadacze na iPhone’a zawstydzi nawet Magdę Gessler

O co chodzi właściwie chodzi w Wyjadaczach? Użytkownicy robią zdjęcia potraw, którymi chcą podzielić się z innymi Wyjadaczami. Zgodnie z hasłem “zobacz zanim zjesz” aplikacja zastępuje suchy opis i recenzję lokalu zdjęciem potrawy, które jest atrakcyjniejsze dla użytkownika, łatwiejsze i szybsze w przeglądaniu. Zdjęcia można oceniać i komentować. Tak powstałe recenzje tworzą mapę potraw z restauracji, dzięki której użytkownik może znaleźć to, na co ma ochotę.
Wyjadacze na iPhone’a zawstydzi nawet Magdę Gessler

iPhone przy pomocy GPS lokalizuje położenie użytkownika na mapie, a następnie pokazuje na niej zdjęcia potraw w okolicy. Mapa jest interaktywna i dynamicznie zmienia się wraz ze zmianą położenia Wyjadacza. Dzięki temu doprowadza użytkownika do jego ulubionej potrawy, zwłaszcza w miejscach, w których znajduje się po raz pierwszy. Użytkownik, który właśnie wylądował w Bangkoku, przy pomocy iPhone’a łatwo znajdzie drogę do swego pierwszego Pad Thaia.

Funkcja “szukaj” umożliwia przeglądanie mapy wraz z dostępnymi w bazie zdjęciami z dowolnego miejsca na świecie. Możliwe jest sprawdzenie ceny smażonej Tarantuli w Kambodży lub zapiekanki w Krakowie. Wizualna forma recenzji likwiduje barierę językową i umożliwia wyszukiwanie jedzenia niezależnie od narodowości użytkownika. Francuski Wyjadacz odnajdzie szybko dobre pierogi w Warszawie, a polski turysta w Wietnamie może zamówić grillowaną pierś z kurczaka, pokazując ją kelnerowi na ekranie swojego telefonu.

Moment, gdy kelner stawia na stole zamówione danie może być bardzo miły albo stanowić początek głębokiego rozczarowania. Fotografując potrawę przy pomocy aplikacji i udostępniając ją wszystkim Wyjadaczom, użytkownik tworzy wizualną, zlokalizowaną na mapie recenzję. Jest ona widoczna zarówno na iPhone, poprzez aplikację Wyjadacze, jak i w Internecie na stronie Wyjadacze.pl.

Aplikacja Wyjadacze dostępna jest w iTunes bezpłatnie.

Więcej:nawigacja