Po Desire, Desire Z i Desire HD, Desire S jest już czwartym modelem z serii “pożądania” od HTC. Ciężka obudowa wykonana z jednego kawałka metalu wygląda elegancko wygodnie leży w dłoni. Pokrywę baterii można odsunąć tylko mocnym naciskiem. Dopiero kiedy uda się z narażeniem paznokcia odsunąć uciążliwe zabezpieczenie, można włożyć kartę SIM, micro SD, lub baterię. A propos baterii, w teście wytrzymała ona ponad cztery godziny ciągłej rozmowy na pełnej mocy transmisji GSM. W teście online telefon uzyskał ostatecznie wyraźnie lepszy wynik prawie siedmiu godzin z całkiem włączonym wyświetlaczem.
Ten ważący 131 gramów telefon o wymiarach 116 x 60 x 12 milimetrów wygląda bardzo poręcznie. Na szczęście karta micro SD o pojemności 8 GB jest dołączona w ofercie. Fabryczna, wewnętrzna pamięć samego telefonu jest dość duża i wynosi 1 GB.
Duży 3,7-calowy wyświetlacz Super-LCD to kawał dobrej roboty. Zdjęcia, czcionki i grafiki wyglądają bardzo ostro i mają dobry kontrast. Zmierzona wartość 273 cd/m2 nie pozwala jednak, żeby zaliczyć go do najjaśniejszych testowanych wyświetlaczy. Jeśli chodzi o obsługę, nie ma za bardzo na co narzekać. Wszystkie polecenia wydawane dotykiem są wykonywane sprawnie i precyzyjnie. Nie skacze, ani się nie zacina. To samo tyczy się wirtualnej klawiatury, której klawisze są odpowiednio duże i można w nie precyzyjnie trafiać.
Nowy Sense ma sens
W Desire S pracuje najnowszy Android 2.3 Gingerbread, który uzupełnia jeszcze nowa wersja firmowego interfejsu HTC Sense, którego menu umieszczone w dolnej krawędzi ekranu zwiększa funkcjonalność menu głównego. HTC Sense dodaje wiele nowych funkcji, dodatkowych widgetów oraz ustawień wyglądu.
Desire S jest dobrze przygotowany do mobilnych połączeń z Internetem. Zwłaszcza przez WLAN telefon ten działa naprawdę szybko. Tylko 4,5 sekundy trwało wyświetlenie naszej 600-kilobajtowej strony testowej. Przeglądarka wyświetla zresztą też zawartości flash’owe. Sprawnie również przebiega wymiana danych między telefon a komputerem. Stosując jedynie metodę “przeciągnij i upuść”, bez żadnego oprogramowania do synchronizacji, nasz album testowy zajmujący 100 MB został przeniesiony z komputera do telefonu w 24 sekundy.
doskonały wybór dla biznesu. HTC Desire S dysponuje dobrym firmowym programem dla biura. Pozwala on nie tylko podglądać pliki Excela i Worda z najnowszej wersji Office’a, lecz również prezentacje przygotowane w PowerPoint.
Przeciętny aparat, dobry dźwięk
5-megaikselowy aparat Desire S nie zwalił nas z nóg. Wprawdzie odwzorowanie kolorów jest bardzo dobre, jednak ostrość pozostawia trochę do życzenia (zobacz zdjęcia). Typowy dla telefonów HTC odtwarzacz muzyki jest jak zwykle bardzo dobry. Słuchawki z zestawu wyglądają porządnie i brzmią dobrze. Kto chce więcej, może podpiąć własne słuchawki przez tradycyjne złącze słuchawkowe mini-jack. Telefon wyposażono również w radio z RDS, które dobrze odbiera.
Nawigację z telefonem zapewnia wstępnie zainstalowane darmowe narzędzie Locations, które jest częścią nowego HTC Sence. Ta pełnoprawna nawigacja umożliwia pobranie map bezpośrednio do pamięci telefonu, tak więc można załadować przez WLAN określony region i nie trzeba już później płacić za transfer danych w trakcie korzystania z nawigacji. Dodatkowej opłaty wymaga jednak włączenie nawigowania za pomocą komend głosowych.
W teście akustycznym Desire S traci. Podczas gdy dźwięk w telefonie jest w porządku, głosy rozmówców z sieci stacjonarnych brzmią nienaturalnie i występują nawet czasami zakłócenia. Głośnik jest zbyt cichy w głośnym otoczeniu a do tego przy pełnej głośności dość mocno brzęczy.
Podsumowanie: drugi najlepszy Desire
Ze względu na mały wyświetlacz i słaby czas pracy na baterii, Desire S znajduje się na naszej liście najlepszych telefonów zaraz za telefonem z tej samej firmy HTC Desire HD. Za telefonem przemawia dobre wykonanie, nowe elementy do zarządzania dzięki Sense 2.1, dobra przeglądarka i płynna wydajność. Mniej nam się spodobał kiepski aparat i akustyka teleofonu.
Alternatywa
Kto szuka dobrego telefonu z systemem Android do surfowania po internecie i niekoniecznie jest zdecydowany na konkretną markę, powinien rozważyć zakup telefonu LG P990 Swift (Optimus) Speed. Za tym telefonem z dwurdzeniowym procesorem przemawiają szczególnie lepsza wytrzymałość i wydajność. Swifta Speed można kupić bez umowy za około 1650 zł – czyli nawet nieco taniej niż Desire S.
