Pornograficzny wirus na Makach!

Apple przyznaje wszem i wobec, że na ich komputerach z systemem Mac OS X, którego główną zaletą miał być brak wirusów, pojawiło się oprogramowanie “Mac Defender”. Wbrew pozorom, nie jest to oprogramowanie antywirusowe, a szkodliwy malware, który ma ambicje działać także na zasadzie phishingu. Oprogramowanie potrafi automatycznie “pobrać się” z Internetu i poprosić o instalację na Makach.
Pornograficzny wirus na Makach!
Nie chcesz porno na Maku? Płać!

Nie chcesz porno na Maku? Płać!

Szkodliwy program symulował skanowanie dysku, raportował obecność zainfekowanych plików, aby użytkownik podał dane swojej karty kredytowej i zakupił fałszywego antywirusa. Gdy użytkownik nie chce zapłacić, oprogramowanie wyświetla materiały pornograficzne na pulpicie z informacją, że aby zatrzymać wyświetlanie tych materiałów, należy uiścić opłatę (w wysokości od 30 do 50 dolarów).

Chociaż problem jest już znany od paru tygodni, a użytkownicy zgłaszają próby wymuszania pieniędzy na przeróżnych forach, Apple dopiero wczoraj oficjalnie zajęło stanowisko w tej sprawie, przyznając “To antywirusowe oprogramowanie to malware”.

Apple w najbliższych dniach wyda aktualizację swojego systemu operacyjnego, która automatycznie odnajdzie i usunie Mac Defendera z komputerów użytkowników.

Więcej:Apple