Obudowa zbudowana jest z poliwęglanu i ma wymiary 116,45 x 61,2 x 7,6-12,1 mm i jest dostępna w błękitnej, purpurowej lub czarnej wersji. Telefon wymaga karty micro-SIM.
Nokia chwali się, że ten telefon jest całkowicie zgodny ze społecznościowymi trendami. Twitter i Facebook są obsługiwane natywnie przez system, a informacje z obu są integrowane w jeden strumień. Jeśli chodzi o inne walory rozrywkowe, urządzenie obsługuje formaty MPEG4-SP i ASP, H.264 BP/MP, WMV9 / VC-1 oraz MKV.
Ciekawą rzeczą jest obsługa łączności NFC, która pozwoli na strumieniowanie muzyki do głośników lub przesyłanie plików do innego smartfona z NFC w szalenie wygodny sposób. To pierwszy smartfon na rynku, który to potrafi.
Aplikacje, jakie będą dostępne w momencie premiery, to, między innymi, Vimeo, Twitter, Skype, Facebook, Wi-Fi Hotspot, Angry Birds “Magic”, Foursquare, AP Mobile i AccuWeather. Ma ich przybywać.
Czemu Nokia włożyła tyle serca w smartfon z MeeGo, planując pełną przesiadkę na Windows Phone, pozostaje dla nas tajemnicą. Tak jak oficjalna data premiery Nokii N9. Nieoficjalnie mówi się natomiast, że N9 ma trafić na rynek w ciągu najbliższego miesiąca! Ceny także nie znamy, ale z pewnością na starcie przekroczy 2000 złotych. Chyba, że Nokia jeszcze bardziej potrafi nas zaskoczyć…