Samsung WB700

Inżynierowie Samsunga wyposażyli poręczny model WB700 w obiektyw z 18-krotnym zoomem. Dzięki temu na pierwszy rzut oka wydaje się on praktycznym i wszechstronnym aparatem, który można mieć przy sobie w każdej sytuacji. A jednak nie możemy polecić go naszym czytelnikom – test obnażył braki w jakości zdjęć.
Samsung WB700

Obiektyw aparatu WB700 z osiemnastokrotnym zoomem naprawdę robi wrażenie. To rzadkość w klasie kieszonkowych superzoomów – takie samo powiększenie oferuje jedynie Nikon CoolPix S9100, a większe – tylko Olympus SZ-30 MR. Samsung WB700 umożliwia ustawienie długości ogniskowej od 24 mm w zakresie szerokiego kąta do 432 mm w zakresie tele (ekwiwalent małego obrazka).

Obiektyw aparatu WB700 z osiemnastokrotnym zoomem naprawdę robi wrażenie. To rzadkość w klasie kieszonkowych superzoomów – takie samo powiększenie oferuje jedynie Nikon CoolPix S9100, a większe – tylko Olympus SZ-30 MR. Samsung WB700 umożliwia ustawienie długości ogniskowej od 24 mm w zakresie szerokiego kąta do 432 mm w zakresie tele (ekwiwalent małego obrazka).

Podobnie jak inne kieszonkowe superzoomy, Samsung WB700 łączy kompaktowe wymiary i szeroki zakres ogniskowych. Aparat dobrze leży w dłoni, a przyciski są ergonomicznie rozmieszczone. Pokrętło na wierzchu obudowy umożliwia wybór jednego z dostępnych trybów fotografowania. Wśród nich jest nawet tryb manualny oraz preselekcji czasu naświetlania i przysłony – w przypadku tego ostatniego mamy do wyboru osiem stopni przysłony, zaczynając od F3.2.

Bardzo ograniczony jest za to wybór programów tematycznych – naliczyliśmy ich zaledwie osiem. Twórcy Samsunga WB700 nie pomyśleli chociażby o funkcji generowania zdjęć panoramicznych. Możemy za to uatrakcyjnić wygląd zdjęć, używając efektów takich jak “rybie oko”, “miniatura” czy “retro”.

Inżynierowie Samsunga wyposażyli poręczny model WB700 w obiektyw z 18-krotnym zoomem. Dzięki temu na pierwszy rzut oka wydaje się on praktycznym i wszechstronnym aparatem, który można mieć przy sobie w każdej sytuacji. A jednak nie możemy polecić go naszym czytelnikom – test obnażył poważne braki w jakości zdjęć.

Inżynierowie Samsunga wyposażyli poręczny model WB700 w obiektyw z 18-krotnym zoomem. Dzięki temu na pierwszy rzut oka wydaje się on praktycznym i wszechstronnym aparatem, który można mieć przy sobie w każdej sytuacji. A jednak nie możemy polecić go naszym czytelnikom – test obnażył poważne braki w jakości zdjęć.

Kompaktowy aparat z potężnym zoomem

Obiektyw aparatu WB700 z osiemnastokrotnym zoomem naprawdę robi wrażenie. To rzadkość w klasie kieszonkowych superzoomów – takie samo powiększenie oferuje jedynie Nikon CoolPix S9100, a większe – tylko Olympus SZ-30 MR. Samsung WB700 umożliwia ustawienie długości ogniskowej od 24 mm w zakresie szerokiego kąta do 432 mm w zakresie tele (ekwiwalent małego obrazka). Drgania obiektywu przy długiej ogniskowej kompensuje optyczny stabilizator, który spisuje się przeciętnie. 3-calowy wyświetlacz rozczarowuje niską rozdzielczością wynoszącą tylko 230 000 pikseli. Od aparatu tej klasy można oczekiwać więcej.

Samsung WB700 nagrywa filmy w niższej rozdzielczości HD (720p) z dźwiękiem stereo. Optyczny zoom działa wówczas wolniej, co umożliwia spokojne prowadzenie kadru. Jedynie autofokus od czasu do czasu reguluje ostrość skokowo. Aparat jest wyposażony w złącze HDMI.

Pokrętło na wierzchu obudowy umożliwia wybór jednego z dostępnych trybów fotografowania. Wśród nich jest nawet tryb manualny oraz preselekcji czasu naświetlania i przysłony – w przypadku tego ostatniego mamy do wyboru osiem stopni przysłony, zaczynając od F3.2.

Pokrętło na wierzchu obudowy umożliwia wybór jednego z dostępnych trybów fotografowania. Wśród nich jest nawet tryb manualny oraz preselekcji czasu naświetlania i przysłony – w przypadku tego ostatniego mamy do wyboru osiem stopni przysłony, zaczynając od F3.2.

14 megapikseli i widoczny szum

Najsłabszym punktem Samsunga WB700 jest jakość obrazu. Kiedy oglądamy zdjęcia na monitorze w pełnym rozmiarze, szum jest widoczny już przy najniższej czułości ISO 80. Na wydrukach w rozmiarze A3 zakłócenia są widoczne przy czułości wyższej o jeden stopień. Maksymalna zmierzona rozdzielczość 1152 par linii na wysokość obrazu jest niska, jak na 14-megapikselową matrycę. Również wierność detali jest niedostateczna. Na pochwałę zasługują jedynie dobre własności optyczne obiektywu w zakresie zniekształceń i winietowania.

Opóźnienie spustu migawki wynoszące 0,44 s w zakresie szerokokątnym to wynik na dobrym poziomie. Również 0,68 s w zakresie tele przy 18-krotnym zoomie jest do zniesienia, choć możemy mieć problem z uchwyceniem dynamicznych motywów. Jednokrotne ładowanie akumulatora pozwala na zapisanie od 120 do 440 zdjęć – to trochę za mało.

Jeśli nie lubimy srebrnych aparatów, możemy wybrać wariant w kolorze czarnym.

Jeśli nie lubimy srebrnych aparatów, możemy wybrać wariant w kolorze czarnym.

Podsumowanie

Samsung WB700 mógłby być udanym, poręcznym i wszechstronnym aparatem. Potencjał pozostaje jednak niewykorzystany z powodu słabej jakości zdjęć. Na krytykę zasługuje widoczny szum, niska rozdzielczość i niedokładne odwzorowanie detali. Tych braków nie wynagrodzi użytkownikowi ani przyzwoita szybkość działania, ani dobre – jeśli pominąć wyświetlacz o zbyt niskiej rozdzielczości – wyposażenie.

Alternatywa Canon PowerShot SX220 HS kosztuje prawda więcej niż Samsung WB700 – ok. 950 złotych – ale za to robi znacznie lepsze zdjęcia. Aparat wykazał się w teście wysoką jakością obrazu, a przy tym ma bogate wyposażenie i jest wygodny w obsłudze (ZOBACZ PORÓWNANIE).

Samsung WB700

Poręczny aparat z potężnym zoomem, rejestrujący zdjęcia o wysokim poziomie szumu i słabej wierności detali.

PLUSY:

Wygodna obsługa
Obiektyw z 18-krotnym zoomem o dobrych właściwościach optycznych

MINUSY:
Wysoki poziom szumu
Słaba wierność detali
Niska żywotność akumulatora
Niedostateczna rozdzielczość ekranu