Tajemnice wyszukiwarki Google

Gdy pierwszy raz trafiłem na kilka minut przerwy usługi zrozumiałem, że używam jej niemal do wszystkiego. Tymczasem po głębszym przestudiowaniu możliwości okazuje się, że możliwości Google są dużo większe niż można się spodziewać.
Tajemnice wyszukiwarki Google

Jedną z najczęściej używanych funkcji jest przeszukiwanie określonej strony internetowej. W pole wyszukiwania wpisujecie np.

site:adres-strony zapytanie

. W efekcie naszym oczom ukaże się to, co widzicie poniżej – przeszukiwanie CHIP-a. Google ostatnio dodał bardzo użyteczną funkcję –

wyszukiwanie w określonym okresie czasu

. To sprawia, że wszystkie odwiedzane przez ciebie strony możesz przejrzeć na dowolne sposoby.

Opcja related:adres-strony przyda się wtedy, gdy chcesz znaleźć nową stronę o podobnej tematyce. Funkcja działa zaskakująco dobrze i pozwala szybko dotrzeć do innych materiałów na podobny temat. Fani Wykopu, Reddita i podobnych powinni znać także funkcję cache:adres-strony, która pozwala wyświetlić stronę, której serwer aktualnie zrobił sobie przerwę.

Warto używać operatorów + oraz –

, które pozwalają sprecyzować wyniki wyszukiwania. Standardowo Google ignoruje niektóre wpisywane słowa tłumacząc się, że to spowalnia wyszukiwanie. Po plusie dopisujemy słowa, które koniecznie muszą być zawarte w wynikach. Minusem poprzedzamy wyrazy, których chcemy uniknąć, np.

igła +z nitką

lub w przeciwną stronę samochód -elektryczny. Przydatne są również cudzysłowy, między które można wstawić kilka wyrazów. Idealne narzędzie np. do odnajdywania cytatów. Gdy nie do końca pamiętamy hasło, które chcemy wyszukać, wystarczy wpisać gwiazdkę “*” po jednym z wyrazów, które akurat zostały w naszej głowie. Jednak ta funkcja została po części zastąpiona przez sugestie w pasku wyszukiwarki. Teraz wystarczy wpisać jak nie i nacisnąć spację, zaś Google automatycznie podpowie najpopularniejsze zapytania – jak nie zajść w ciążę oraz jak nie płacić zus.

Chcesz sprawdzić prognozę pogody? Wystarczy wpisać w pasek wyszukiwania “pogoda” i gotowe. Dzięki geolokalizacji przeglądarka wie w jakim miejscu się znajdujemy (oczywiście o ile ta funkcja jest włączona). Aby sprawdzić pogodę w innym mieście wystarczy wpisać pogoda Wrocław .

Równie proste jest

przeliczanie kursów walut.

W przykrym dniu spłaty kredytu wystarczy wpisać hasło 300 CHF w PLN, a Google wyświetli informację, że jest to kwota 1075,02 zł. Jeżeli chcesz się odstresować,

możesz pójść do kina

. Aby sprawdzić gdzie jest grany film, który chcesz obejrzeć, wystarczy wpisać jego tytuł.

Wyszukiwarka potrafi również odnaleźć dane w różnych plikach. Chcesz przeszukać zawartość PDF-ów krążących po sieci? Nie ma problem, wystarczy filetype:pdf treść zapytania .

Określanie plików odnosi się również do wyszukiwarki obrazków. Znalazłeś fajną grafikę zupełnie zniszczoną przez kompresję JPG? Znajdź ten sam obraz w PNG wpisując filetype:png zapytanie. Ponadto najeżdżając na dowolną miniaturkę możesz wybrać opcję “Więcej rozmiarów” i ściągnąć plik w wyższej rozdzielczości. Jeżeli jakimś cudem musisz coś przeliczyć, a nie masz w zasięgu ręki kalkulatora, wystarczy zapytać Google. Wpisując 5+2*2= natychmiast dostałem odpowiedź, że wynikiem jest 9.