Cyfrowa niedojrzałość nastolatków

Pojawiła się czwarta część raportu, zatytułowana Cyfrowa Dojrzałość, badającą internetową aktywność najmłodszych. Jak wynika z badań już 11-letnie dziecko korzysta z sieci w podobny sposób jak dorosły (pomijając zarządzanie portfelem akcji online czy wykonywanie przelewów). Nastolatki spędzają coraz więcej czasu w sieciach społecznościowych, intensywnie korzystając przy tym z urządzeń mobilnych, a także mocno angażując się w gry online.
Konieczne jest uświadomienie dzieciom niebezpieczeństw, jakie mogą czyhać na nie w sieci
Konieczne jest uświadomienie dzieciom niebezpieczeństw, jakie mogą czyhać na nie w sieci
Dzieci w Sieci

Dzieci w Sieci

W efekcie dzieci stawiane są w skomplikowanych sytuacjach społecznych i towarzyskich, które wymagają dorosłego rozumowania – mimo, że nie są jeszcze na to gotowe.

“Dzieci zaczynają korzystać z internetu w bardzo młodym wieku, więc wiele z nich rozwinęło umiejętności techniczne spotykane zazwyczaj u dorosłych. Niestety, nie idzie to w parze z dojrzałością intelektualną i emocjonalną, wymaganą przy podejmowaniu ważnych i skomplikowanych decyzji w cyfrowym świecie” – mówi JR Smith, dyrektor generalny firmy AVG Technologies. “Bardzo ważne jest, by rodzice rozumieli jaką rolę odgrywa technologia w życiu ich dzieci. Dzięki temu najmłodsi zyskają maksymalne bezpieczeństwo, a dorośli zachowają spokój ducha.”

Raport Cyfrowa Dojrzałość informuje, że tylko 8% rodziców uważa swoje dziecko w wieku 10-13 lat za lepiej zorientowane w sieci od nich. Ojcowie najczęściej twierdzą, że w kwestii internetu to oni są domowymi ekspertami – tylko 2% z nich przyznaje, że ich dzieci mogą wiedzieć więcej.

Według odpowiedzi rodziców, we wszystkich krajach objętych ankietą ponad połowa dzieci w wieku 10-13 lat posiada własny komputer (nie dotyczy Nowej Zelandii i Japonii). Oznacza to, że w większości przypadków korzystają one z internetu bez nadzoru osoby dorosłej.

Pomimo tego, że 92% ankietowanych rodziców uważa się za dojrzalszych użytkowników internetu niż ich pociechy, wciąż mamy się czym martwić. Zdumiewająca część z nich – bo aż 58% – przyznaje, że dziecko w wieku 10-13 lat ma dostęp do najpopularniejszych sieci społecznościowych, co jest bezpośrednim naruszeniem regulaminu serwisu Facebook, wymagającego przy rejestracji wieku minimum 13 lat.

Inne odkrycia publikowane w najnowszej części raportu

:

  • 50% nastolatków w krajach anglojęzycznych (i 44% na całym świecie) korzysta z serwisów społecznościowych za pośrednictwem telefonów komórkowych.
  • Według rodziców, tylko 1 nastolatek na 20 padł ofiarą cyber zastraszania. Liczba ta waha się od 3% we Francji aż do 9% w Australii i Stanach Zjednoczonych
  • Dwie trzecie rodziców twierdzi, że zna hasła swoich dzieci. W Stanach Zjednoczonych liczba ta sięga 78%.
  • Średnio 6 na 10 rodziców przynajmniej raz sprawdziło, czym zajmuje się ich dziecko w Internecie. Najczęściej interesują się tym mieszkańcy Stanów Zjednoczonych (72%) i Kanady (67%), a najrzadziej rodzice z Wielkiej Brytanii (58%).
  • Nastolatki z Włoch (90%), Czech (86%) i Wielkiej Brytanii (83%) wysyłają najwięcej wiadomości SMS, podczas gdy we Francji (61%) i Australii (62%) usługa ta jest znacznie mniej popularna.
  • 58% dzieci w wieku 10-13 zamieszkujących Wielką Brytanię korzysta z komputera najczęściej we własnym domu. Liczba ta sięga 81% w Niemczech, 69% we Francji, 49% we Włoszech, 41% w USA, 36% w Australii i 11% w Czechach.
  • Nastolatki z Wielkiej Brytanii (36%) o wiele częściej korzystają ze smartfonów niż ich rówieśnicy z USA (28%) czy Francji (16%).
  • Dzieci we Włoszech (76%) i Hiszpanii (72%) najczęściej posiadają własny komputer. Liczba ta jest najmniejsza w Nowej Zelandii (40%) i Kanadzie (53%).

“Dorośli często niedoceniają znaczenia codziennej bezpośredniej komunikacji z innymi ludźmi” dodaje Smith. “I nawet oni sami w swoim życiu towarzyskim nie zawsze radzą sobie poprawnie ze wszystkimi skomplikowanymi kwestiami. Raport Cyfrowa Dojrzałość przede wszystkim nakłania rodziców do pomagania swoim dzieciom, tak by mogły one korzystać z sieci społecznościowych w poczuciu bezpieczeństwa i nie bały się głośno mówić o spotykanych tam problemach i zagrożeniach.

Więcej:dzieci