Afery o Carrier IQ ciąg dalszy – czy iPhone i Windows Phone też szpiegują użytkowników?

Afera o Carrier IQ być może już wkrótce przyjmie miano skandalu. Mowa o aplikacji, którą instaluje bardzo duża ilość operatorów komórkowych i producentów telefonów na smartfonach. Samo Carrier IQ chwali się, że ich produkt jest obecny na ponad 140 milionach urządzeń. Zdaniem Trevora Eckharta, specjalisty ds. zabezpieczeń, aplikacja monitoruje nawet takie poczynania użytkownika, jak wykręcane numery telefonów, zawartość przeglądanych stron internetowych czy też znaki, jakie wprowadza na klawiaturze. Wszystkie te dane są, według jego ustaleń, wysyłane na serwery Carrier IQ.
Microsoft może nas baczniej obserwować. Chyba, że zrezygnujemy z korzystania z jego usług.
Microsoft może nas baczniej obserwować. Chyba, że zrezygnujemy z korzystania z jego usług.
Nasze smartfony na serio aż tak nas monitorują???

Nasze smartfony na serio aż tak nas monitorują???

Zdaniem Eckharta, oprogramowanie można znaleźć w wielu smartfonach z Androidem i BlackBerry OS (producent smartfonów BlackBerry utrzymuje, że to nieprawda). Ustalono również, że system iOS również z niej korzysta. Wykryto ją w wersji 3.1 tego systemu oraz w najnowszym iOS 5 (pod inną nazwą: awd_ice#), aczkolwiek według analizy, wysyła ona dużo mniej informacji o użytkowniku, niż wersja dla Androida. Co więcej, i to bardzo ważne: aplikacja ta jest domyślnie wyłączona w iOS-ie, uruchamiana jest tylko w trybie diagnostycznym systemu.

Ustalono również, że aplikacji tej nie znajdziemy w żadnej formie w systemie Windows Phone, co potwierdził później Microsoft w swoim oświadczeniu. To samo można powiedzieć o Google Nexus One, Google Nexus S, Samsung Galaxy Nexus i Motoroli Xoom pierwszej generacji.

Sieci komórkowe Verizon i Rogers oświadczyły, że nie korzystają z usług Carrier IQ i według ich wiedzy, aplikacja ta nie jest obecna na żadnym sprzedawanym przez nie urządzeniu. Podobne oświadczenie wydała Nokia, twierdząc, że jakiekolwiek doniesienia o obecności tej aplikacji na jej telefonach są “nieprecyzyjne”.

Do korzystania z Carrier IQ nie przyznaje się również Telefónica O2, jednak, jak telefonia sama stwierdziła, nie może być pewna, czy producent danego smartfonu na własną rękę jej nie zaimplementował. Podobne oświadczenie wystosowało Vodafone, zapewniając, że nie zleciło instalacji tego oprogramowania, a jeżeli zrobił to jakiś producent smartfonów, byłoby to wbrew polityce telefonii. France Telecom, właściciel Orange’a, ograniczył się do stwierdzenia, że nie zlecił instalacji takiego oprogramowania, ale nie może gwarantować, że producent sprzętu tego nie zrobił.

Jak twierdzi HTC, nie ma ono również bezpośrednich powiązań z Carrier IQ, ale “niektórzy operatorzy sieci komórkowych w Stanach Zjednoczonych wymagają jej instalacji”. HTC dodało, że pracuje nad możliwością wyłączenia aplikacji przez użytkownika.

Apple stwierdziło, że Carrier IQ, od czasu premiery systemu iOS 5, “nie jest już wykorzystywane w większości naszych produktów” i że przyszła aktualizacja systemu usunie pozostałości po aplikacji. Firma zaznaczyła też, że dotychczasowe dane przez nią zebrane “były szyfrowane i anonimizowane, wyłącznie po przełączeniu urządzenia w tryb diagnostyczny”. Firma nigdy też nie otrzymywała informacji o “wciskanych przyciskach na klawiaturze ekranowej, treści wiadomości czy innych danych osobistych”.

Sieć komórkowa Sprint przyznała, że korzysta z usług Carrier IQ.