Antypiracka grupa BREIN wykorzystała nielegalnie utwór Rietveldta do swoich własnych celów. Jak przyznaje muzyk, współpracował z nią, by stworzyć piosenkę na jeden z miejscowych festiwali filmowych. Na tym jednak współpraca się zakończyła. Rietveldt domaga się od BREIN miliona euro odszkodowania.
Rietveldt poprosił o pomoc agencję zajmującą się pobieraniem opłat należnych twórcom o nazwie Buma/Stemra. Ta nie odpisała mu oficjalnie, ale skontaktował się z nim członek jej zarządu. Zaproponował mu dołączenie do wytwórni Jochem Gerrits powiązanej z High Fashion Music. Ta pomogłaby mu odzyskać należny milion euro w zamian za… 33 procent tej kwoty.
Doradca finansowy Rietveldta z niedowierzaniem zadał oficjalne pytanie wytwórni, czy faktycznie domaga się aż tak wielkiej opłaty. Ta, z rozbrajającą szczerością odparła: „Dokładnie tak. Dzięki temu muzyk dostanie 660 000 euro. To więcej niż nic”.
Pozostawiamy tę sprawę bez komentarza…