Sprzedał nerkę, by mieć iPada, teraz grozi mu śmierć

Zapewne pamiętacie sprawę nastolatka z Chin, do którego w zeszłym roku zgłosił się handlarz i zaoferował mu 20 tysięcy juanów (ok. 3200 dolarów) za jego nerkę. Chłopiec zgodził się, bo marzył o iPadzie 2. Pojechał więc do innego miasta na operację, przygotowaną przez handlarza i oddał nerkę w zamian za pieniądze, za które błyskawicznie zakupił nie tylko ukochanego iPada, ale także iPhone’a. Ostatecznie przyznał się do wszystkiego swojej matce.

archiwum

09.04.2012|Przeczytasz w 1 minutę

Nerka za iPada, a teraz olbrzymie kłopoty zdrowotne

Dziś nastolatek prawdopodobnie bardzo żałuje swojej ówczesnej decyzji, bowiem cierpi na niewydolność nerek, a więc chorobę, która zagraża nawet jego życiu.

We wszczętym przez policję śledztwie powiązano z tą sprawą 5 osób, na których aktualnie ciążą zarzuty. Handlarz, który wszystko zaaranżował, miał zarobić na operacji nawet równowartość 35 tysięcy dolarów. Zatrzymano także chirurga wykonującego operację, jak również personel medyczny, biorący udział w wydarzeniu.