Megaupload idzie na wojnę z amerykańskim rządem, żąda zwrotu milionów dolarów

Jak relacjonowaliśmy rano, Megaupload zwrócił się do amerykańskiego sądu o odrzucenie zarzutów kryminalnych z uwagi na błędy proceduralne, a w zasadzie niemożność dopełnienia obowiązków przez prokuraturę z uwagi na brak śladów jakiejkolwiek działalności Kima Dotcoma na terenie Stanów Zjednoczonych. To jednak nie koniec. Twórca tego kontrowersyjnego portalu żąda zwrotu swojego majątku, który został zabezpieczony przez amerykańskie władze w styczniu tego roku w ramach prowadzonego śledztwa.
Recepta na piractwo - tańsze i szerzej dostępne w Internecie utwory
Recepta na piractwo - tańsze i szerzej dostępne w Internecie utwory
Megaupload wygra z amerykańskim rządem?

Megaupload wygra z amerykańskim rządem?

Jak wynika z aktu oskarżenia, Megaupload miał spowodować straty wśród posiadaczy praw autorskich w wysokości 500 milionów dolarów. W międzyczasie, serwis na swojej działalności zarobił 175 milionów dolarów, a dodatkowe 67 milionów zostało zabezpieczone przez władze.

Właśnie o tę sumę rozegra się kolejna sprawa, bowiem amerykański rząd chce zarządzić przepadek kwoty 175 milionów dolarów, natomiast Megaupload nie tylko nie odda swojego majątku, ale żąda zwrotu uprzednio zarekwirowanych 67 milionów dolarów.