Oczywiście 808 PureView ma też pewne wady. To system operacyjny Symbian Belle, który delikatnie mówiąc – nie jest tym, czego oczekują użytkownicy. Kolejnym problemem jest też 4-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości… 360×640 pikseli. Szybko liczymy i wychodzi nam, że gęstość pikseli to zaledwie 184 ppi. Choć nie rozumiemy dlaczego ten aparat nie został przyczepiony do jednego z urządzeń serii Lumia, nie ulega wątpliwości, że pod względem jakości zdjęć nowa Nokia wprowadzi konkurencję w silne zakłopotanie.
Jednak do rzeczy. Indyjski oddział Nokii (urządzenie trafi najpierw do Indii i Rosji) przez przypadek opublikował cenę. Jednak nie na stronie internetowej, którą widzi użytkownik – tam była ukryta. Jeden z internautów znalazł ją w… kodzie źródłowym. Wynosi ona ₹29 999. Z racji, że możecie nie znać dokładnego kursu rupii indyjskich, pragnę donieść, że jest to ok. 432 Euro, czyli ok. 1850 zł. Dużo? To i tak pozytywna wiadomość, bowiem wcześniej telefon trafił do przedsprzedaży we Włoszech, gdzie został wyceniony na… 600 Euro.
Jeżeli wciąż nie wiecie skąd nasze zachwyty nad aparatem tego telefonu, obejrzyjcie poniższy film wideo.