Sony Cyber-shot DSC-HX200V – megazoom po liftingu

Hybrydowy HX200V jest następcą modelu HX100V. Zmiany obejmują nową 18-megapikselową matrycę oraz kilka dodatkowych programów tematycznych. Ogólnie HX200V wypada w teście nieco lepiej od poprzednika, ale to za mało, by zostać liderem rankingu w tej klasie aparatów.
Sony Cyber-shot DSC-HX200V – megazoom po liftingu

Poręczna obudowa i obiektyw z 30-krotnym zoomem wyposażony w pierścień do regulacji ogniskowej.

Poręczna obudowa i obiektyw z 30-krotnym zoomem wyposażony w pierścień do regulacji ogniskowej.

Dzięki dobrze wyprofilowanej obudowie Sony HX200V dobrze leży w dłoni. Uchwyt pokryto gumową okładziną gwarantującą, że aparat nie wyślizgnie się nawet z mokrych palców. Obiektyw z 30-krotnym zoomem obejmuje zakres ogniskowych od szerokokątnych 27 mm do 810 mm w zakresie tele (ekwiwalent dla małego obrazka) – pod tym względem nic nie zmieniło się w stosunku do HX100V. Na swoim miejscu pozostał również skuteczny układ stabilizacji obrazu, doskonale tłumiący drżenie dłoni zarówno podczas fotografowania, jak i podczas filmowania. Zainstalowano też filtr szary-neutralny pozwalający wydłużyć czas ekspozycji – w razie potrzeby uaktywnimy go przez menu.

18 megapikseli, ale jakość zdjęć podobna

HX100V miał matrycę o rozdzielczości 16 megapikseli – w HX200V zastąpiono ją 18-megapikselowym sensorem. Taka zmiana przyniosła pewne zwiększenie rozdzielczości w centralnych partiach zdjęć, ale nie na krawędziach. Podczas testów uzyskaliśmy maksymalną rozdzielczość zdjęć na poziomie 1441 par linii na wysokość obrazu (ISO 100). Przy czułości ISO 1600 pozostaje z tego 1091 par linii. Wysoka rozdzielczość matrycy w połączeniu z jej niewielkimi wymiarami powoduje nieostrości dyfrakcyjne: na fotografii tego samego motywu zarejestrowanej z czułością ISO 100 przy przysłonie f/3,5 widać znacznie więcej szczegółów, niż przy przysłonie f/8. Powyżej czułości ISO 200 ten efekt staje się mniej widoczny ze względu na bardziej agresywne działanie filtra redukującego szum.

Mimo to szum jest widoczny już przy czułości ISO 400 – ale tylko na podglądzie pełnowymiarowego zdjęcia, kiedy dzięki wysokiej rozdzielczości wchodzimy dość głęboko w obraz. Zakres dynamiki obejmujący od 9,7 (ISO 100) do 7,3 (ISO 1600) stopni przysłony jest przeciętny. Szczegółowość detali i tekstur jest przyzwoita przy niskich poziomach czułości, ale szybko pogarsza się wraz z jej podnoszeniem. W zakresie szerokokątnym obiektyw wykazuje wyraźną aberrację chromatyczną sięgającą 1,7 piksela, za to winietowanie i dystorsja pozostają w normie. Ogólnie modelowi niewiele zabrakło do dobrej oceny za jakość obrazu naprawdę niewiele.

HX200V z pełnym wyposażeniem

Na wyposażeniu znalazły się wszystkie funkcje zwiększające komfort, jakich oczekujemy od nowoczesnego aparatu. Nie zabrakło odbiornika GPS, możliwości generowania obrazów 3D oraz kreatora panoram umożliwiającego rejestrację zdjęć o ogromnej rozdzielczości 10480 x 4096 pikseli i doskonałej jakości. Dostępne są też tryby manualne (tryby PASM) oraz liczne programy tematyczne i tryby automatyczne. W trybie seryjnym aparat rejestruje 10 zdjęć w ciągu sekundy. Jest on wykorzystywany również przez “inteligentną automatykę” – funkcję wybierającą najodpowiedniejszy spośród kilkudziesięciu programów tematycznych.

Trzycalowy wyświetlacz ma rozdzielczość 921 000 punktów, gwarantującą wyraźny obraz. Możemy go wychylać, ale nie obracać. Poza tym mamy do dyspozycji wizjer elektroniczny, jednak widoczny w nim obraz jest mały i bardzo pikselowaty – znacznie lepszą konstrukcję zastosowano na przykład w aparacie Fujifilm X-S1. Na ekranie może być wyświetlana poziomica oraz wiele innych pomocnych informacji.

Wyraźny wychylny ekran, na którym pojawiają się przydatne podpowiedzi.

Wyraźny wychylny ekran, na którym pojawiają się przydatne podpowiedzi.

Menu reaguje bez opóźnień – to postęp w stosunku do HX100V – i jest sensownie ułożone. W menu szybkiego dostępu umieszczono jednak zbyt wiele pozycji: daje ono duże możliwości, ale kosztem czytelności – byłoby dobrze, gdyby dało się ukryć nieużywane polecenia. Na pokrętle wyboru trybów pracy znalazła się jedna pozycja, której można przypisać samodzielnie zdefiniowany zestaw ustawień, zaś na obudowie znajdziemy 5 definiowalnych przycisków funkcyjnych. Przypadło nam do gustu pokrętło na obiektywie, umożliwiające regulację ostrości i ogniskowej.

Dobra jakość klipów Full HD

Tryb filmowania należy do mocnych stron HX200V. Aparat może rejestrować filmy o rozdzielczości Full HD z szybkością 50 pełnych klatek na sekundę. Silnik zoomu działa wówczas wolno i cicho, a śledzący autofokus pewnie podąża za ruchomymi obiektami. Czułość stereofonicznego mikrofonu można regulować w ograniczonym zakresie dwóch stopni. Można też ręcznie zmieniać ustawienia ekspozycji.

W zakresie szerokokątnym autofokus działa bardzo sprawnie – opóźnienie spustu migawki równe tylko 0,2 sekundy pozwala bez przeszkód rejestrować spontaniczne zdjęcia. Przy najdłuższej ogniskowej ustawienie ostrości zajmuje jednak prawie cała sekundę. Akumulator wytrzymuje od 260 do 900 zdjęć – to dobry wynik. Ładujemy go bezpośrednio w aparacie, gdyż do zestawu nie dołączono zewnętrznej ładowarki. Zamiast zdjęć możemy zarejestrować 150 minut materiału filmowego, przy czym długość pojedynczego klipu jest ograniczona do 29 minut.

Podsumowanie

W HX200V brakuje dużych nowości – jest on tylko rozwinięciem wcześniejszego modelu HX100V. To w zasadzie nic złego, w końcu już ten starszy aparat był udanym megazoomem. Na wyposażeniu znalazły się wszystkie przydatne rozwiązania, w tym wiele trybów automatycznych. Podniesienie rozdzielczości do 18 megapikseli nie przyniosło zauważalnych korzyści. W świetle dziennym możemy rejestrować bardzo szczegółowe zdjęcia, ale przy gorszym oświetleniu szybko pojawia się szum. Autofokus w zakresie szerokokątnym jest wystarczająco szybki do spontanicznych ujęć.

Alternatywa

Większy, cięższy i równie dobrze wyposażony jest Fujifilm X-S1. W tym wysokiej klasy megazoomie zastosowano matrycę tej samej wielkości, co w HX200V, ale o rozdzielczości 12 megapikseli. Zapewnia ona przy tym nieco lepszą jakość obrazu. Obraz w wizjerze jest znacznie większy i bardziej wyraźny. Sposób obsługi aparatu Fujifilm przypomina lustrzankę – nawet ogniskową ustawiamy mechanicznym pierścieniem obiektywu. Fujifilm X-S1 kosztuje ok. 2700 zł (ZOBACZ PORÓWNANIE).

Sony Cyber-shot DSC-HX200V

Hybrydowy megazoom z pełnym wyposażeniem i szybkim autofokusem, zapewniający wysoką jakość zdjęć.

PLUSY:

Obiektyw z 30-krotnym zoomem ze skutecznym stabilizatorem obrazu
Wysoka jakość zdjęć przy dobrym oświetleniu
Wydajny akumulator
Bogate wyposażenie
Rozbudowany tryb filmowania w rozdzielczości Full HD

MINUSY:
Nieostrości przy przymkniętej przysłonie
Szum już przy ISO 400
Mały wizjer o niskiej rozdzielczości