Stworzył wirtualną dziewczynę, z którą może wyjść na spacer

Jeden z mieszkańców Japonii najwyraźniej zauroczony wirtualną Hatsune Miku postanowił spędzić z nią nieco czasu. Ta miła pani, która nie istnieje, jest w tym kraju wyjątkowo popularna. Jest piosenkarką i… gra koncerty z żywym zespołem przyciągając na nie tysiące osób. Wszystko za sprawą wirtualnych hologramów 3D – wygląda na to, że 2pac nie był pierwszy.
Stworzył wirtualną dziewczynę, z którą może wyjść na spacer

Jednak do rzeczy. Ów pan stworzył wirtualny model swojej wirtualnej idolki i dzięki temu może z nią wychodzić na wirtualne spacery (we need to go deeper). Mało tego, może ją dotykać – a ona reaguje. Ba, na filmie widać, jak zaczepia część jej garderoby (nie, nie tą), a wirtualna postać wchodzi w interakcję na zaczepki.

Niestety redakcja nie sponsoruje nam nauki japońskiego, a Google Translator ma pewne problemy – w każdym razie do stworzenia swojego dzieła ów dzielny Japończyk użył urządzenia

Asus Xtion Pro

– kopii Kinecta oraz specjalnych okularów

Vuzix WRAP 920

. Nie komentując już więcej upodobań tego pana przyznajemy – efekt robi wrażenie. Zobaczcie sami.