Poczta Polska chce wysyłać awizo… sms-em!

– Poczta Polska kilka miesięcy temu przyjęła swoją strategię do 2015 roku. W tej strategii definiujemy najważniejsze obszary, w których chcielibyśmy się rozwijać i w których widzimy możliwość zarobienia dodatkowych pieniędzy, bo wiemy dobrze, że tradycyjny rynek pocztowy będzie się kurczył. Jest poddany presji ze strony nowoczesnych, rozwijających się kanałów komunikacji i wszyscy operatorzy pocztowi muszą szukać nowych źródeł dochodu – mówi Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.
Poczta Polska chce wysyłać awizo… sms-em!
Poczta Polska idzie z duchem czasu

Poczta Polska idzie z duchem czasu

Dla poczty takimi naturalnymi obszarami wydają się z jednej strony usługi finansowe, z drugiej logistyka, ale też paczki, bo obserwujemy rozwój handlu internetowego, który napędza przychody operatorów pocztowych. Jednocześnie, wiemy też, że w związku z rozwojem nowoczesnych narzędzi komunikacji poczty muszą i są skazane również tym trendom się poddać, bo innego wyjścia nie ma.

Poczta rozpoczęła więc prace nad całym obszarem e-usług. Mówimy tu chociażby o poczcie hybrydowej, gdzie operator pocztowy otrzymuje dane w postaci cyfrowej, przetwarza je, drukuje, kopertuje i wysyła drogą tradycyjną do odbiorcy ostatecznego, czy o odwróconej hybrydzie, czy chociażby o e-kartkach, nad którymi również pracuje. Jest to cały obszar e-usługowy.

– Pierwsze jaskółki wykorzystania nowych rozwiązań: telefonii komórkowej, czy internetu już się pojawiają na Poczcie np. w nowej przesyłce biznesowej, którą na początku roku wprowadziliśmy do oferty. Klienci są powiadamiani mobilnie o tym, że danego dnia zostanie doręczona paczka. Rezygnujemy też z drugiego papierowego awizo właśnie na rzecz powiadomienia za pomocą SMS-a. Unowocześniamy przekazy pocztowe. Dzisiaj można już poprzez internet nadać pieniądze na poczcie i ten przekaz jest doręczany drogą tradycyjną, w znany już nam sposób. Nad tym wszystkim Poczta pracuje, tak aby świadczyć usługi, aby być operatorem pocztowym dziś i w przyszłości – dodaje Zbigniew Baranowski.