Google Nexus 4

Pojawił się następny Nexus! Tylko około 1500 zł (1850 w wersji z większą pamięcią) za zupełnie nowy smartfon z super wyposażeniem? Nexus 4 udowadnia w teście, że rzeczywiście zalicza się do najlepszych aktualnie smartfonów, a jego największy konkurent pochodzi z tej samej rodziny.
Google Nexus 4

Google Nexus 4: Doskonały telefon dla oszczędnych (i cierpliwych).

Google Nexus 4: Doskonały telefon dla oszczędnych (i cierpliwych).

Wyprodukowany przez LG smartfon nie epatuje plastikiem. Obudowa ze srebrnym obramowaniem jest świetnie wykonana, grubość wynosi 9,1 mm na całej długości urządzenia. Na tylnej części obudowy LG wbudowało szklana płytkę, pod którą znajduje się odbijająca światło powierzchnia, przypominająca motyw z ekranu pierwszego Nexusa. Dość trudno ją zdjąć, niełatwo więc wymienić akumulator. Nexus 4 nie dysponuje gniazdem na kartę mini SD, a wbudowana pamięć o pojemności 8 lub 16 GB dla niektórych użytkowników może okazać się niewystarczająca. Niewysoka cena spowodowała prawdopodobnie, że dołączone do telefonu akcesoria są raczej skromne: z Nexusem 4 otrzymamy tylko kabel USB, ładowarkę i instrukcję obsługi. Zestawu słuchawkowego brak. Do komunikacji ze światem służą interfejsy NFC i Bluetooth 4.0 oraz gniazdko micro USB. Nexus może pracować jako host USB – za pomocą odpowiedniego adaptera można do telefonu podłączyć pendrive i zapisane na nim dane przeglądać bezpośrednio w telefonie. Złącze USB nie obsługuje standardu MHL, lecz nowy Mobility DisplayPort (nazwany tu Slimportem). Dzięki takiemu adapterowi można nie tylko naładować telefon, ale również oglądać i odtwarzać obraz i dźwięk na każdym telewizorze z wejściem HDMI.

Nexus 4 nie zachwyca wyświetlaczem

W bezpośrednim porównaniu z poprzednią wersją Nexusa – Galaxy, “czwórka” jest minimalnie krótsza, ale 4,7-calowy wyświetlacz dokładnie takiej samej wielkości. LG wykorzystuje panel True HD IPS o rozdzielczości 1280×768 pikseli. Obraz jest ostry jak żyletka, ale nie tak jasny jak w LG Optimus 4X HD. Przy normalnym oświetleniu Nexus 4 osiąga jasność 380 cd/m2, na wyświetlaczu 4X HD zmierzyliśmy aż 606 cd/m2. Wyniki pomiarów przestrzeni kolorów i kontrastu są słabsze niż osiągi panelu AMOLED modelu Galaxy Nexus. O wiele lepsze wrażenie sprawia natomiast miękki ekran dotykowy nowego Nexusa.

Jelly Bean, druga odsłona

Nexus 4 to dla Google premiera nowego Androida 4.2 (Jelly Bean). Aktualna wersja systemu operacyjnego oferuje jeszcze więcej funkcji, ale wciąż jest intuicyjna w obsłudze. Na systemowej listwie znajduje się obecnie nie tylko centrum informacyjne, ale także szybki dostęp do WLAN i innych ustawień. Dostęp można uzyskać albo przyciskając centrum informacyjne w prawym górnym rogu, albo przeciągając listwę dwoma palcami w dół. Klawiaturę można obsługiwać gestami przypominającymi filozofię działania aplikacji Swype. W teście praktycznym system ten doskonale się sprawdza, również skomplikowane słowa są błyskawicznie rozpoznawane. Interesujące są także dodatki znajdujące się na ekranie blokady (lock screen). Przesunięcie palcem po ekranie w lewo uruchamia aparat fotograficzny, przy czym inne dodatki jak kalendarz czy e-maile przenoszą się na dodatkowy ekran. Znane z wcześniejszych wersji funkcje jak Recent Apps czy Google Now zostały zoptymalizowane.

Qualcomm teraz czterordzeniowy

Nexus 4 został zaopatrzony w nowiutki, czterordzeniowy procesor Qualcomm S4 Pro i 2 GB pamięci RAM. Połączenie z systemem Jelly Bean zapewnia urządzeniu bardzo płynną pracę. Programy użytkowe otwierają się i zamykają szybko, zmiana między ekranami przebiega bez zakłóceń. Nowy Nexus podobnie spisuje się w sieci, strona testowa (600 KB) otwiera się w Chrome w ciągu 4,4 sekundy, w sieci bezprzewodowej 3,5 s. Nowy telefon firmy Google nie obsługuje LTE – surfuje za pomocą Dual Channel HSPA. Co prawa w Sieci pojawiły się informacje o możliwości odblokowania LTE (o czym pisaliśmy TUTAJ), ale działa tylko w wąskim zakresie częstotliwości nie obsługiwanym np. przez operatorów w Polsce.

Photo Sphere i 8 megapikseli

Aparat fotograficzny w nowym Nexusie ma rozdzielczość 8 megapikseli, ale w praktyce nie jest to szczególnie zauważalne. Nawet zdjęcia robione w świetle dziennym sprawiają często wrażenie rozmazanych. Aparat dobrze oświetla przede wszystkim ciemne obiekty, nawet bez flesza, jednak nie są one naprawdę ostre. Menu zorganizowane jest w formie koła. Kliknięcie jednej z opcji powoduje przejście do kolejnego, zewnętrznego kręgu opcji. Nowa jest także funkcja dookolnej panoramy, nazwana Photo Sphere. By uzyskać ten efekt należy skierować smartfona na jeden wybrany punkt, po czym można rozszerzać ujęcie w poziomie lub w pionie. Działa to całkiem nieźle, choć trzeba się liczyć z lekkimi zniekształceniami w miejscach styku oraz obcinaniem znajdujących się blisko aparatu obiektów.

Funkcja nagrywanie wideo (Full HD) jest bardzo słaba. Mimo rozdzielczości Full HD (1920×1080) nasz testowy film był gruboziarnisty i nieostry. Szczególnie dalej w tle położone detale nie są rozpoznawalne.

Lepszy akumulator, dobra akustyka, słaby system głośnomówiący

Po pierwszych testach przeprowadzonych jeszcze z nieostatecznym oprogramowaniem mieliśmy spore obawy dotyczące pracy akumulatora Nexusa 4. Procesor mocno się nagrzewał, telefon przy pełnej jasności wyświetlacza wytrzymywał online tylko 5 godzin. Po aktualizacji finalną wersją firmware’u Nexus pozostaje raczej chłodny, a czas pracy wydłużył się do 6 godzin i 25 minut. Również czas rozmów w sieci GSM (z maksymalną mocą nadajnika) – 7 godzin – to całkiem niezły wynik, przed aktualizacją smartfon pracował prawie godzinę krócej. Czas pełnego naładowania akumulatora jest niestety niezbyt satysfakcjonujący, wynosi prawie 3 i pół godziny (203 minuty). Na pochwałę zasługuje jakość rozmów: zarówno w sieci komórkowej jak i stacjonarnej rozmówca brzmiał wyraźnie, blisko i zrozumiale. System głośnomówiący, przynajmniej jeśli chodzi o telefony komórkowe, również sprawował się dobrze i brzmiał wyraźnie. Jednak błąd konstrukcyjny nie pozwala na dobrą ocenę: głośnik znajduje się na tylnej stronie obudowy, przez co telefon położony na równej powierzchni ma bardzo stłumiony dźwięk.

Podsumowanie: Status quo dla Google

Nexus 4 to świetny, nowoczesny produkt, z dobrym wyświetlaczem, porządną wydajnością, dopracowanym systemem operacyjnym i solidnym akumulatorem. Również wygląd został dopracowany, chociaż można było uniknąć wady, jaką jest zasłonięty głośnik. Trochę rozczarowuje 8-megapikselowy aparat fotograficzny, a jeszcze bardziej jakość funkcji nagrywania wideo. Mimo dobrych rezultatów uzyskanych w teście Nexus 4 na naszej liście najlepszych telefonów komórkowych zajmuje trochę gorsze miejsce od swojego poprzednika – Galaxy Nexus produkowany przez Samsunga (nieco gorsza wydajność, lepszy wyświetlacz). Nie polecamy kupna wersji 8 GB Nexusa gdyż 4, 4-5 GB wolnej pamięci to trochę za mało. Wersja 16 GB kosztuje w Google Play Store około 1500 zł, pierwsze oferty w handlu online to około 2000 zł, ale z adnotacją, że na telefon trzeba będzie poczekać kilka tygodni gdyż obecnie jego zapasy zostały całkowicie wyprzedane.

Alternatywa

Poprzednik Nexusa 4, czyli Galaxy Nexus z systemem Android w dalszym ciągu stanowi jedną z najlepszych alternatyw na rynku smartfonów. Wyświetlacz jest wyraźniej bardziej kontrastowy niż w Nexusie 4, akumulator bardziej wytrzymały i wymienny. Pod względem wydajności Galaxy jest odrobinę gorszy, ale poza tym urządzenia są porównywalne. Kolejna zaleta to cena poprzedniego Nexusa – około 1400 zł za wersję 16 GB (ZOBACZ PORÓWNANIE).

Google Nexus 4

Nowy Nexus oferuje dobrą jakość za przyzwoitą cenę, bardzo dobre wykonanie i świetny system operacyjny.

PLUSY:

świetne wykonanie

przystępna cena

wspaniała wydajność

przemyślany system operacyjny

wyraźny dźwięk

MINUSY:

minimum akcesoriów, brak headsetu

przeciętny aparat fotograficzny, słaba kamera wideo

niewielka pamięć, brak możliwości rozbudowy