Rozwój telefonii komórkowej wpływa na wzrost PKB

Rozwój usług telefonii komórkowej przyczynia się do wzrostu PKB. Im nowocześniejsze są to technologie, tym większy ich wpływ na gospodarkę i to zarówno w krajach rozwiniętych, jak i rozwijających się. Przykładowo zastąpienie 10 proc. tradycyjnej telefonii mobilnej 2G przez technologię 3G powoduje wzrost PKB per capita średnio o 0,15 punktu procentowego – wynika z raportu firmy doradczej Deloitte oraz globalnego stowarzyszenia operatorów komórkowych GSMA “What is the impact of mobile telephony on economic growth?”.
Rozwój telefonii komórkowej wpływa na wzrost PKB
Jest zasięg, jest wzrost zamożności

Jest zasięg, jest wzrost zamożności

Telefonia komórkowa znacznie polepszyła komunikację i integrację społeczną, aktywność ekonomiczną i produktywność nie tylko w sferach biznesowych, ale także w innych dziedzinach życia jak zdrowie, edukacja czy rolnictwo.

Począwszy od 2005 r. penetracja telefonii komórkowej we wszystkich regionach świata podwoiła się. Według danych Banku Światowego ma ona obecnie ponad 6 mld aktywnych użytkowników na całym świecie, a do 2015 r. ich liczba przekroczy 8,5 mld. Aż 90 proc. ludzi na świecie żyje w zasięgu sygnału sieci komórkowych — wyjaśnia Maciej Klimek, Starszy Menedżer w Dziale Konsultingu Deloitte.

Przeprowadzone już w 2005 r. badania wykazały, że zwiększenie liczby telefonów komórkowych przypadających na 100 osób choćby o 10 sztuk może podnieść wzrost PKB na mieszkańca o 0,6 pp., a na rynkach rozwijających się nawet więcej, bo aż o 0,8 – 1,2 pp.

Jak dotąd pytaniem pozostawało, jaki wpływ na procesy makroekonomiczne będzie miała technologia 3G, która obecnie rozwija się niezwykle dynamicznie. Średni udział połączeń opartych na 3G (mierzony liczbą takich połączeń na 100 osób) w roku 2011 przekroczył w Stanach Zjednoczonych 90 proc., a w Europie Zachodniej – 60 proc. Wzrost ten związany jest przede wszystkim z większą dostępnością smartfonów i tabletów.

Tymczasem okazuje się, że posiadanie modnego gadżetu może przysłużyć się także gospodarce. Analiza przeprowadzona w 96 krajach przez Deloitte oraz stowarzyszenie GSMA pokazała, że migracja użytkowników z technologii 2G do 3G wpływa pozytywnie na PKB. Już zwiększenie penetracji 3G o 10 proc. powoduje wzrost dochodu narodowego per capita o średnio 0,15 pp.

Rozwój technologii 3G nieuchronnie skutkuje coraz większym wykorzystaniem bezprzewodowej transmisji danych. W latach 2005 – 2010 stopień jej wykorzystania podwajał się średnio każdego roku w każdym spośród 96 krajów, w których przeprowadzono takie badania.

Raport Deloitte udowadnia, że występuje silna korelacja pomiędzy wielkością transmisji danych przypadającą na jedno połączenie 3G, a wzrostem gospodarczym. Jej podwojenie prowadzi do wzrostu PKB per capita o 0,5 pp. Im większy jest początkowy stopień wykorzystania transmisji danych podczas połączeń 3G tym większy jest pozytywny wpływ jego dalszego zwiększania na wzrost gospodarczy. Potwierdzają to przykłady Rosji, Wielkiej Brytanii czy Korei Płd., gdzie wzrost spowodowany analogicznym zwiększeniem transmisji danych sięgnął 1,4 pp.

O ile na rynkach rozwiniętych wzrost PKB jest stymulowany głównie bezprzewodową transmisją danych, o tyle w krajach rozwijających się telefonia mobilna oparta na usługach głosowych jest nadal źródłem wielu ekonomicznych korzyści. Jak udowodniono w raporcie, zwiększenie penetracji telefonii bezprzewodowej o 10 proc. przyczynia się do wzrostu łącznej wydajności czynników produkcji (TFP) o 4,2 pp., a to z kolei przekłada się na wzrost PKB poprzez lepsze wykorzystanie kapitału i nakładów pracy.