Test przeprowadzony przez Android Authority polegał na upuszczeniu telefonu z wysokości kieszeni. Drugi – z wysokości klatki piersiowej. Trzeci – z wysokości ucha, zaś ostatni był już na dobicie jednego z nich. To upuszczenie telefonu znad głowy, ekranem do dołu.
Jak wykazało porównanie, HTC One znacznie lepiej poradził sobie z testem na upadek, choć obu urządzeniom daleko do doskonałości. Apple iPhone 5 miał ten problem, że za każdym razem niefortunnie lądował ekranem do dołu, podczas gdy One o twardą powierzchnie uderzał krawędzią. Ekran telefonu HTC udało się rozbić dopiero przy ostatniej próbie, ale ten już wcześniej stracił niektóre części obudowy. Pomimo wszystkich szkód oba urządzenia do samego końca dało się bezproblemowo obsługiwać – mimo stłuczonych ekranów.
Wygląda jednak na to, że chcąc bez stresu korzystać ze smartfona wciąż konieczna jest inwestycja w pokrowiec.
