Plastik pozostał plastikiem
Projektanci Samsunga nadal stawiają na obudowy z poliwęglanu. Co prawda S4 wydaje się nieco bardziej elegancki od poprzednika, a kiedy weźmiemy go do ręki, materiał sprawia wrażenie trochę wyższej jakości, jednak ostatecznie plastik to plastik. Pod tym względem Koreańczycy mogliby uczyć się od kolegów z HTC czy Apple’a, nie oszczędzających na szlachetnych materiałach. W bezpośrednim porównaniu z konkurentami Galaxy S4 prezentuje się gorzej, więc nie udaje mu się sprostać oczekiwaniom, jakie mamy wobec topowego smartfonu z tej kategorii cenowej. Testerzy skarżyli się również na wyczuwalne drgania podzespołów telefonu, wyczuwalne kiedy dotknie się palcem wyświetlacza, jednocześnie trzymając smartfon w ręku. Gdyby obudowa Samsunga Galaxy S4 była równie dobrej jakości, jak na przykład obudowa HTC One, znalazłby się on na pierwszym miejscu rankingu CHIP-a.
Wyraźny wyświetlacz zawodzi na słońcu
Pomimo niemal identycznych wymiarów w porównaniu z Galaxy S3, nowy S4 nie ma wyświetlacza o przekątnej 4,8″, ale większy, mierzący pełne 5″. Panel ma rozdzielczość Full HD czyli 1920 x 1080 pikseli. W testach laboratoryjnych nie udało mu się osiągnąć rekordowych wyników – w gruncie rzeczy jakościowo niemal nie różni się on od wyświetlacza Galaxy S3. Co prawda panel OLED w Galaxy S4 jest nieco jaśniejszy (320 cd/m2), ale zwłaszcza przy jasnym świetle zewnętrznym obraz wydaje się bardzo ciemny. Kontrast szachownicy 194:1 jest na dobrym poziomie. Również przestrzeń barw i balans bieli nie budzą zastrzeżeń, chociaż ekran ma tendencję do nieznacznego niebieskiego przebarwienia. W praktyce obraz jest bardzo ostry, a kolory – żywe i wyraziste. Przy gęstości powyżej 440 pikseli na cal nie da się rozpoznać pojedynczych punktów ekranu.
Świetny 13-megapikselowy aparat zawodzi przy słabym świetle
Galaxy S4 to pierwszy smartfon firmy Samsung wyposażonym w aparat z 13-megapikselową matrycą. Pokazuje on swoje mocne strony przy jasnym świetle dziennym: zdjęcia wychodzą bardzo wyraźne, nawet przy krawędziach trudno dostrzec spadek ostrości. Również poziom kontrastu jest bardzo dobry, a barwy są odwzorowane w naturalny sposób. Co prawda przy sztucznym świetle na zdjęciach pojawiają się żółte przebarwienia typowe dla aparatów w telefonach komórkowych, ale zdecydowanie nie rzucają się one w oczy tak bardzo, jak na zdjęciach zrobionych wieloma innymi smartfonami.
Przy bardzo słabym świetle aparat walczy z silnym szumem i spadkiem ostrości konturów. Poza tym zdjęcia są zbyt ciemne. Można jednak wówczas użyć lampy błyskowej, by uzyskać jasne i równomiernie doświetlone zdjęcia o bardzo naturalnych kolorach. Oprócz fotografowania możemy kręcić filmy w rozdzielczości Full HD. Wbudowany stabilizator obrazu sprawdza się dobrze, niwelując delikatne drgania rąk, ale mimo to obraz jest niespokojny.
Płynna praca z drobnymi skokami obrazu
Jako pierwszy smartfon, Galaxy S4 jest fabrycznie wyposażony w Androida 4.2.2. Towarzyszy mu stworzona przez Koreańczyków nakładka TouchWiz. Sercem telefonu jest procesor Snapdragon 600 firmy Qualcomm. Jego wydajność robi wrażenie – obsługa S4 jest bardzo płynna. Mimo to współpraca między systemem a sprzętem nie przebiega całkowicie bez problemów: czasami da się zauważyć drobne skoki obrazu. Również wyniki pomiarów z użyciem superszybkiej kamery budzą ambiwalentne odczucia: otwieranie kontaktów może trwać 0,8 s albo nawet 1,6 s.
Po przeprowadzeniu testu Samsung udostępnił aktualizację oprogramowania smartfonu mającą poprawić jego wydajność. Ponieważ w praktyce nie zauważyliśmy dostrzegalnego wzrostu wydajności, nie zdecydowaliśmy się na powtórzenie testu.
Wydajny akumulator
Przy maksymalnej mocy sygnału akumulator Samsunga Galaxy S4 wystarcza na ponad 10 h rozmów. Oznacza to, że nawet najbardziej intensywne telefonowanie nie spowoduje konieczności doładowania smartfonu podczas dnia pracy. Zamiast rozmawiać, możemy przez ponad 7 h surfować w Internecie przy maksymalnej jasności ekranu. To bardzo dobry wynik, jak na telefon z ekranem tej wielkości. Długi czas pracy jest zasługą wysokiej pojemności akumulatora: 2600 mAh. Aby naładować go do pełna, wystarczą dwie godziny.
Dobra jakość rozmów bez niemiłych niespodzianek
Zarówno użytkownik smartfonu, jak i jego rozmówca przy telefonie stacjonarnym nie usłyszy podczas rozmowy żadnych zakłóceń. Czysty i głośny dźwięk chwaliło sobie wielu testerów. Tylko okazjonalnie w tle pojawiał się bardzo umiarkowany szum. W trybie głośnomówiącym głos brzmi metalicznie i często występuje echo, ale i tak Samsung nie odstaje pod tym względem od średniej.
Oprogramowanie może dezorientować
Koreańczycy doskonale wiedzą, że nie da się drugi raz wymyślić koła – czyli telefonu. Aby odróżnić się od konkurentów, Samsung stawia więc raczej na nowatorskie funkcje oprogramowania. Opcje Smart Pause i Smart Scroll nie są jednak szczególnie udane. Pierwsza z wymienionych funkcji ma zatrzymywać odtwarzanie filmu, kiedy użytkownik nie patrzy na ekran. W praktyce jednak przynosi ona więcej szkody niż pożytku i drażni tak bardzo, że wyłączyliśmy ją już po pierwszym obejrzanym klipie. Rzecz w tym, że oglądając film często nieświadomie odwracamy wzrok od ekranu, a wtedy telefon zatrzymuje odtwarzanie i potrzebuje chwili, żeby je wznowić. Smart Scroll ma automatycznie przewijać wyświetlaną stronę, kiedy spojrzymy na dolną krawędź ekranu. Poprawne działanie tej funkcji wymaga jednak przesadnego kiwania głową, co czyni ją niepraktyczną.
Znacznie lepiej sprawdza się Air View – funkcja, dzięki której Galaxy S4 rozpoznaje palce użytkownika, jeszcze zanim ten dotknie ekranu. Trudno jednak odpowiedzieć na pytanie, jak wykorzystać tę opcję, skoro telefon reaguje tylko wtedy, kiedy trzymamy palec bardzo blisko wyświetlacza. Przypadkowe dotykanie wiadomości, filmów czy innych elementów jest więc nieuniknione. Z kolei reklamowany przez Samsunga translator robi poważne błędy i sprawdza się znacznie gorzej od bezpłatnego translatora Google dostępnego dla użytkowników wszystkich smartfonów z Androidem.
Krótko mówiąc, dodatkowe funkcje w żaden sposób nie zwiększają użyteczności telefonu – większość z nich po krótkim czasie po prostu wyłączymy.
Szybka komunikacja przez LTE
Do fabrycznego wyposażenia flagowego Samsunga należy moduł LTE. Podczas pierwszych pomiarów udało nam się uzyskać niebudzącą zastrzeżeń szybkość komunikacji z Internetem znacznie powyżej 20 Mb/s. Telefon otwierał stronę testową o wielkości 600 kB w dobrym czasie poniżej 4 sekund. Podczas korzystania z sieci WLAN (nadajnik obsługuje standardy a, b, g, n, ac) czas ten wydłużył się do 4,1 s.
Alternatywa: HTC One
Za około 2300 zł możemy kupić w Internecie aktualnego lidera rankingu: HTC One. Wyróżnia go jaśniejszy, choć nieco mniejszy wyświetlacz oraz bardziej elegancka aluminiowa obudowa typu unibody. Poza tym HTC One pracuje nieco płynniej od Galaxy S4 i wyprzedza go pod względem jakości dźwięku za sprawą świetnych głośników stereo na przedniej ścianie. Poza tym Tajwańczyk ma 32 GB pamięci wewnętrznej, ale w odróżnieniu od Samsunga nie jest wyposażony w slot kart pamięci. One robi też lepsze zdjęcia przy słabym świetle, ale ponieważ ich rozdzielczość jest zdecydowanie niższa, niż w przypadku zdjęć zrobionych Samsungiem, pod względem jakości aparatu wygrywa ten drugi.
Samsung Galaxy S 4
Samsung Galaxy S4 wykazał się w teście doskonałymi parametrami: ma świetny wyświetlacz, doskonały aparat i wytrzymały akumulator. Powodów do krytyki dostarcza głównie plastikowa obudowa i nowe funkcje oprogramowania, które nie są dostatecznie przemyślane. Z powodu tych minusów S4 nie zasługuje na pierwsze miejsce w rankingu.
PLUSY:
wyraźny ekran o wyrazistych kolorach
wytrzymały akumulator
dobra jakość dźwięku podczas rozmów
LTE, NFC, podczerwień
ogólnie dobra płynność pracy
świetny aparat
MINUSY:
… zawodzący przy słabym świetle
znów plastikowa obudowa
niedopracowane dodatkowe funkcje
