Projektant Johny Plaid postanowił zaprezentować światu, jak według niego powinien wyglądać Apple iPhone 6. Trzeba przyznać, że projekt robi wrażenie, choć wcale nie byłaby to jakaś rewolucja w designie (gdyby Apple szykowało podobny projekt, co jest mało prawdopodobne). Większość elementów została zaczerpnięta z wyglądu iPhone’a 5, ale największą różnicę robi wyświetlacz od krawędzi do krawędzi urządzenia, dzięki któremu telefon wygląda kapitalnie.
Plaid ma także kilka pomysłów dotyczących wyposażenia przyszłego smartfona Apple. iPhone 6 mógłby posiadać grafenową powłokę chroniącą ekran “Retina 2”. Obudowała miałaby być zbudowana z połączenia aluminium i włókien węglowych, co miałoby dać unikalne połączenie redukcji wagi o 40% i wzrostu trwałości o 60% (w stosunku do iPhone’a 5). Bez przycisku domowego, cała kontrola nad urządzeniem opierałaby się na gestach. Nowy iPhone miałby mierzyć 7,6 mm grubości, zaś ważyć, uwaga, 67 gramów.
Przy specyfikacji technicznej projektant także popuścił nieco wodzę fantazji. Jego iPhone 6 posiada 4,5-calowy ekran Retina 2 o rozdzielczości 754 x 1296 pikseli (333 dpi), dwa czterordzeniowe procesory (Cortex-A7) z taktowaniem 2,8 GHz, 4 GB pamięci RAM, baterię 2800 mAh (do 12 godzin rozmów w 4G), a także 8-megapikselową kamerę Full HD z przodu i 20-megapikselowy przetwornik z tyłu obudowy.
