Torvalds: SteamOS pomoże Linuksowi

Według Torvaldsa, SteamOS może rozwiązać kilka problemów, z którymi nadal borykają się wszystkie dystrybucje.
Torvalds: SteamOS pomoże Linuksowi

Pierwszą, najważniejszą sprawą są z pewnością sterowniki do kart graficznych. Rok temu Torvalds w dosyć ordynarny sposób skomentował zachowanie Nvidii, która nie była zainteresowana współpracą ze społecznością twórców oprogramowania dla Linuxa. W tym samym tygodniu, w którym Valve zapowiedziało SteamOS, Nvidia zapowiedziała udostępnienie źródeł swoich sterowników i współpracę z twórcami nouveau (otwartoźródłowe sterowniki do kart Nvidii). Dowiedzieliśmy się również, że kilku inżynierów Nvidii zostało wysłanych do Seattle, do siedziby Valve aby pomagać w tworzeniu samego systemu.

To nie jedyna zaleta, którą widzi Torvalds. Kolejną rzeczą, którą skrytykował są graficzne interfejsy dostępne obecnie na Linuxa. Torvalds ma nadzieję, że system Valve wyróżni się na tle innych dystrybucji funkcjonalnością okienek.

Ostatnim, równie ważnym czynnikiem będzie oczywiście spopularyzowanie systemu. Jeśli firma, która jest największym dystrybutorem cyfrowych gier tworzy swoją linuksową dystrybucję, nie można tego zignorować jeśli jest się twórcą gier. Jeśli na Linuksa zacznie pojawiać się coraz więcej gier i programów, popularność systemu wzrośnie i być może za kilka lat, udział pingwina w rynku doczeka się dwucyfrowej liczby.