Drukowanie światłem! W powietrzu

Nowy wynalazek, który – jak można sądzić po wynikach zbiórki – niemal na pewno wejdzie do produkcji, nosi nazwę Pixelstick. I rzeczywiście w gruncie rzeczy jest to swego rodzaju “patyk”, ale bardzo szczególny. Na całej jego długości rozmieszczone zostały różnokolorowe diody (w sumie jest ich 198), które – dzięki odpowiedniemu sterowaniu – wyświetlają określone układy wzorów kolorystycznych, płynnie zmienianych podczas przesuwania “pikselowego patyczka” w przestrzeni. Jeśli równocześnie wykonamy zdjęcie przy dość długim czasie naświetlania, w powietrzu pojawi się świetlny “wydruk”. A jeśli potem połączymy te wydruki w film poklatkowy, to już zaczyna się totalny odjazd;-)
Drukowanie światłem! W powietrzu

Zresztą, zamiast próbować to sobie wyobrazić,

najlepiej po prostu obejrzeć film:

Jak widać, możliwości tego urządzenia są naprawdę oszałamiające. Wirtualna, cyfrowa rzeczywistość nagle bardzo konkretnie wkracza w prawdziwy świat – tak realistycznie, jak nigdy wcześniej!

Oto przykładowe efekty pracy Pixelstick’a:

Co jeszcze wiemy o tym urządzeniu? Ważne jest to, że zasilane jest akumulatorami typu AA, a więc możemy łazić z “pikselowym patyczkiem” gdzie tylko chcemy. W skład zestawu, oprócz świecącej listwy i modułu sterującego, wchodzą też pokrowiec i dodatkowe uchwyty (również z funkcją obrotu), dzięki którym “drukowanie światłem” jest znacznie wygodniejsze.

No i cena: w tym momencie rozeszły się już wszystkie zestawy w cenie 250 dolarów, więc najtańsza opcja kupna zawierająca Pixelstick to 300 dolarów. Do przesyłki poza granice Stanów Zjednoczonych należy dodać jeszcze 60 dolarów.

Więcej:strefa druku