TEST: Nvidia GeForce GTX 780 Ti – koniec ery Tytanów

Mimo, że do Świąt Bożego Narodzenia mamy jeszcze prawie dwa miesiące to obie firmy produkujące układy graficzne postanowiły wcielić się w rolę wcześniejszych Mikołajów i już na początku czwartego kwartału zaczęły rozdawać prezenty:)
TEST: Nvidia GeForce GTX 780 Ti – koniec ery Tytanów

Pierwszy poważny ruch na scenie kart graficznych dedykowanych graczom zrobiło AMD wprowadzając do sprzedaży pod koniec października gorącego (dosłownie i w przenośni) Radeona R9-290X. Karta ta wstępnie miała konkurować z GeForce’m GTX 780 będąc od niej tańszą oraz wydajniejszą, ale Nvidia szybko odpowiedziała na premierę AMD i obniżyła cenę swojego produktu o blisko 30%! Rynek na ten ruch zareagował momentalnie… do nowego Radeona doliczony został prawie 200 zł “podatek od nowości”, przez co jego cena z deklarowanych 2 tysięcy podskoczyła do 2200 zł. Przy różnicy cen pomiędzy R9 a GTX 780 na poziomie 400 zł, oraz wydajności tej drugiej niższej średnio o 5% zakup produktu od Nvidii zaczął wydawać się bardziej opłacalny.

Z pomocą czerwonym dwa dni temu przyszedł jednak kolejny Radeon – tym razem pozbawiony litery X w nazwie. Nowa R9-290 miała znów stawić czoła GTX 780… i ten ruch się z jednej strony udał. Karta ta nawiązała zakończoną sukcesem walkę oferując wydajność średnio o 2% wyższą niż produkt zielonych. Przy cenie Radeona R9-290 na poziomie 1450 zł nie mogło być mowy o kolejnej obniżce cen GTX’a 780. Niestety dla AMD bardzo atrakcyjna cena tego modelu sprawiła, że niewiele szybszy R9-290X przy swojej cenie najprawdopodobniej straci zainteresowanie ewentualnych kupców. Wróćmy jednak do nowej konstrukcji Nvidii…

Zieloni tym razem byli bardzo dobrze przygotowani do konfrontacji. Nowy GeForce GTX 780 z dopiskiem Ti czerpie wszystko co najlepsze zarówno zarówno z architektury, dostępnych na rynku komponentów, jak również doświadczeń inżynierów. Poniżej znajdziecie dokładne porównanie GTX 780 Ti do konkurencji…

Nazwa układuNvidia GeForce TitanAMD Radeon R9 290XNvidia GeForce GTX 780 TiNvidia GeForce GTX 780Nvidia GeForce GTX 770
Jednostki cieniujące26882816288023041536
ROP4864484832
Jednostki teksturujące224176240192128
Taktowanie rdzenia836 MHz1000 MHz 875 MHz863 MHz1046 MHz
Taktowanie rdzenia (Boost)876 MHz928 MHz902 MHz1085 MHz
Taktowanie pamięci6008 MHz5000 MHz 7000 MHz6008 MHz7000 MHz
Szerokość szyny pamięci384-bit512-bit384-bit384-bity256-bit
Pojemność pamięci6 GB4 GB 3 GB
3 GB2 GB
Typ złącza PCI-E3.03.03.03.03.0
Cena*3600 zł2200 zł2699 zł**1810 zł1180 zł

* podana w tabelce cena została wyliczona na podstawie średniej z pierwszych dziesięciu sklepów porównywarki cenowej ceneo.pl dla danej karty.

** jest ceną sugerowaną producenta przeliczoną po aktualnym kursie $ bądź euro z dodaniem podatku VAT oraz marży sklepu oraz dystrybutora.

Jak przystało na wydajną kartę graficzną dedykowaną wymagającym graczom nie mogło być mowy o półśrodkach. Na laminacie nowego GTX’a 780 Ti znajdziemy zatem o 25% więcej jednostek cieniujących aniżeli u poprzednika. Zastosowane tu zostały również sprawdzone w kartach GTX 770 szybkie pamięci o częstotliwości pracy 7000 MHz. Ich komunikacja odbywa się przy pomocy 384-bitowej szyny danych.

Dzięki zastosowaniu technologii Nvidia GPU Boost 2.0 możemy być pewni, iż karta będzie pracowała z najwyższą możliwą częstotliwością taktowania rdzenia GPU. Oczywiście wartości te mogą różnić się w zależności od tytułu, natomiast w większości przypadków nasza karta będzie pracowała z zegarem równym 928 MHz. W trakcie naszych testów dało się również dość często zaobserwować wartości sięgające poziomu nawet 993 MHz.

Na następnej stronie znajdziecie galerię dostarczonego do testu produktu.

Galeria produktu

Od momentu premiery dwurdzeniowej karty graficznej GeForce GTX 690 metalowa obudowa towarzyszy premierom wszystkich high-endowych układów graficznych Nvidii. Montowana zarówno w Titanie jak również GTX 780 jest ona połączeniem piękna i estetyki na najwyższym poziomie!

Umieszczona w GTX 780 Ti turbina, podobnie jak miało to miejsce we wcześniejszych konstrukcjach, pracuje prawie bezgłośnie…. co jest miłą odmianą dla naszego Labu po testach kart Radeon R9 290X oraz Radeon R9 290😉

Przezroczysta obudowa ukazuje jest użebrowanie radiatora pod którym z kolei umieszczona została komora wykorzystująca technologię Vapor Chamber. Całość układu chłodzenia spisuje się rewelacyjnie! W czasie naszych testów karta osiągała maksymalną temperaturę na poziomie zaledwie 83 stopni, a w spoczynku spadała do 36 stopni!

W czasie gdy komputer pozostaje włączony, umieszczony z boku karty napis GeForce GTX, pozostaje podświetlony. Kierując swój wzrok w stronę śledzia z wyjściami wideo zauważamy dwa złącza SLI umożliwiające nam połączenie ze sobą do trzech kart.

Do zasilania karty graficznej niezbędne będą dwie wtyczki – ośmio- i sześciopinowa. Producent zaleca również wykorzystanie zasilacza o mocy 600 W.

Powyżej widoczny jest rdzeń GK110 w całej okazałości… Dookoła niego umieszczono 12 kości pamięci o łącznej pojemności 3 GB.

Poniżej znajdziecie parę zdjęć oddających piękno konstrukcji nowego GeForce GTX 780 Ti.

Platforma testowa

W trakcie naszych testów wykorzystana została obecna platforma testowa kart graficznych. W jej skład wchodzą:

ModelWypożyczony przez
Procesor
Intel Core i7-975 Extreme Edition
Intel Core i7-975
Płyta główna
Gigabyte EX58-EXTREME
Gigabyte EX58-EXTREME
Pamięć RAM
Patriot Viper 3x2 GB 1600 MHz (PVT36G1600LLK)Patriot Viper 3x 2 GB 1600 MHz
(PVT36G1600LLK)
HDD
Intel SSD 520 240 GB
(SSDSC2CW240A310)

Zasilacz
Corsair HX1000W

Corsair HX1000W
Monitor
NEC MultiSync 30' 3090WQXi

NEC MultiSync 30″ 3090WQXi

W testach wykorzystaliśmy następujące sterowniki:

  • 13.11 Beta 8 dla karty Radeon R9 290
  • 13.11 Beta 6 dla kart Radeon R9 290X oraz R9 280X
  • 13.4 dla karty Radeon HD 7990
  • 331.58 dla karty GeForce GTX 780 oraz wersji Zotac AMP! Edition
  • 320.18 dla kart GeForce GTX Titan AMP! Edition
  • 331.70 dla karty GeForce GTX 780 Ti

Wszystkie testy odbyły się pod kontrolą zaktualizowanego systemu Windows 7 w 64-bitowej wersji.

Pomiary

Do zaprezentowania Wam wydajności nowej karty Nvidii wykorzystałem:

  • dwurdzeniowego Radeona HD 7990 (cena około 2900 zł)
  • najszybszego z dostępnych na rynku GeForce GTX Titan w wersji AMP! Edition (cena około 3900 zł)
  • referencyjnego GeForce GTX 780 (cena około 1810 zł) oraz jej wysoko podkręconą wersję AMP! Edition (2165 zł)
  • referencyjnego Radeona R9-290X (około 2200 zł)

3DMark 11

Pierwszy z zaprezentowanych dziś wykresów jest skierowany dla osób, które zadają mi pytanie dotyczące rozdzielczości w której testujemy… Otóż przy niskich rozdzielczościach wyniki spłaszczają się, co w tej klasie kart nie powinno mieć miejsca.

Po zmianie jakości oraz rozdzielczości z Performance na Extreme możemy zaobserwować prawie 12% przewagę nowego GTX 780 Ti nad konstrukcją Radeona R9-290X.

3DMark (2013)

Przy ustawieniach dedykowanym “standardowym komputerom” nowość Nvidii oferuje wynik wyższy o prawie 8% od produktu AMD, oraz niespełna 1% wyższy od karty pozbawionej magicznego Ti w nazwie.

Po przestawieniu trybu na ten, dedykowany maszynom graczy różnica pomiędzy GTX 780 Ti a R9-290X zmniejsza się do około 4%. Względem poprzednika nowy GeForce oferuje wydajność wyższą o 13%.

Crysis Warhead

W Crysis Warhead wykorzystującym jeszcze API DirectX 10 przewaga nowej karty Nvidii nad konkurencyjnym Radeonem wyniosła aż 18%.

DiRT Showdown

Najnowsza odsłona kultowych wyścigów i różnica pomiędzy najwydajniejszym Radeonem i GeForcem wynosi zaledwie 4%. Wartość ta wzrasta do 14% gdy zdecydujemy porównać obie wersje GTX 780 z i bez Ti.

Tomb Raider

16% przewaga nowej karty Zielonych w kolejnym z naszych testowych tytułów.

Hitman

Hitman okazał się pierwszą grą w której przy wysokiej jakości wyświetlanego obrazu oraz rozdzielczości Extreme HD Radeon osiągnął wynik lepszy o około 5% od nowego GeForce….

Sleeping Dogs

… jednak już kolejny test pokazał gdzie jest jego miejsce. Różnica procentowa między oboma kartami sięgnęła w Sleeping Dogs poziomu 14%.

BioShock: Infinite

W BioShock znów wracamy do dwucyfrowej przewagi GTX 780 Ti nad konkurencją. 13% różnicy w ilości otrzymanych w tym trybie klatek na sekundę to dość znaczący wynik.

Pobór mocy platformy

Na wstępie pragnę przypomnieć iż testowana przez nas karta graficzna Radeon R9 290X ustawiona była w tryb Uber dzięki czemu oferowała wyższą wydajność… oraz pobór mocy.

Pobór mocy naszej platformy testowej z zainstalowaną na niej kartą GeForce GTX 780 Ti wyniósł 452 W. W stosunku do konkurencyjnego Radeona jest to wynik o 7% niższy. W stosunku do poprzednika nowy lider wśród jednordzeniowych kart pobiera 12% mocy więcej.

Temperatura pracy

Słowa uznania należą się po raz kolejny konstruktorom Nvidii. Za każdym razem gdy widzę piękną obudowę ich referencyjnego układu chłodzenia wiem, że mam do czynienia z ideałem… Tak jest i tym razem – turbina mimo cichej pracy zapewnia temperatury, których pozazdrości każdy. 36 stopnie w idle oraz zaledwie 83 w czasie obciążenia to wyniki rewelacyjne jeżeli weźmiemy pod uwagę wydajność nowego GeForce’a.

Podsumowanie

Dzisiejsze podsumowanie podzieliłem na trzy istotne z punktu użytkownika aspekty – wydajność, cenę oraz kulturę pracy. Zacznijmy zatem od wydajności…

Pod względem oferowanej liczby klatek na sekundę nowy GeForce jest niezaprzeczalnie nowym królem wydajności wśród jednordzeniowych konstrukcji. Względem poprzednika oferuje on średnio (wydajność we wszystkich przeprowadzonych przez nas testach w rozdzielczościach 1680×1050, 1920×1200 oraz 2560×1600) o 9% wyższą liczbę FPS. Wartość ta jednak rośnie wraz ze wzrostem rozdzielczości sięgając nawet 34% różnicy!

Troszkę gorzej nowość od Nvidii poradziła sobie z wysoko podkręconym Zotac’kiem GTX 780 AMP! Edition, który sumarycznie oferował wydajność wyższą o 1%. Przy tak niewielkiej różnicy pozostaje wziąć pod uwagę aspekt cenowy…. ale o tym za chwilę.

Mocy oferowanej przez nowy układ Nvidii nie oparł się również najwydajniejszy obecnie Radeon R9-290X. W stosunku do tego produktu GTX 780 Ti zapewnia średnio o 3% wyższą wydajność…jednak, jak miało to miejsce w przypadku GTX 780 tak i tu R9-290X zaczyna tracić na szybkości wyświetlanego obrazu wraz ze wzrostem rozdzielczości. W najwyższej dostępnej w naszych testach rozdzielczości Extreme HD średnia różnica pomiędzy obiema kartami wyniosła aż 12%.

Karta, mimo iż referencyjnie taktowana, bez najmniejszego problemu poradziła sobie z wysoko podkręconym Titanem AMP! Edition oferując wydajność wyższą o średnio 2%.

Gdy wiemy już jak pozycjonuje się nowy produkt w naszym rankingu warto przejść do kultury pracy karty.

Po ostatnich premierach Radeonów R9-290X oraz R9-290 warto napisać, że inżynierowie AMD powinni uczyć się jak powinien wyglądać idealny układ chłodzenia od ludzi z Nvidii. Mimo swojej wysokiej wydajności w żadnym momencie testów GeForce GTX 780 Ti nie pracował na tyle głośno, aby być w najmniejszym procencie uciążliwym! Warto wspomnieć również, że jego prawie bezgłośna praca wcale nie odbiła się na temperaturach rdzenia GPU. W stanie spoczynku nowy GeForce pracował z temperatura zaledwie 36 stopni a w trakcie długotrwałych testów wartość ta nie przekraczała 83 stopni. Połączenie wydajności oraz cichej pracy nie często się wśród kart graficznych zdarza stąd duży plus dla Nvidii!

Pisząc o kulturze pracy warto także zahaczyć ten temat od strony softu. Otóż od dłuższego czasu Nvidia promuje oprogramowanie GeForce Experience z którego mam okazję korzystać na roboczym komputerze. Dzięki niemu nie muszę przede wszystkim pamiętać o sprawdzeniu wersji sterownika zainstalowanego w komputerze – oprogramowanie sprawdza to za mnie w wyznaczonym przeze mnie odstępie czasu. Kolejnym bardzo przydatnym jego aspektem jest sprawdzanie jakie gdy mam na komputerze zainstalowane oraz rekomendowanie optymalnych dla mojej karty graficznej ustawień. Jest to bardzo wygodne i (przynajmniej w chwili obecnej) działa o niebo lepiej niż odpowiednik od AMD z którego korzystam na domowym komputerze. Jeżeli zatem mieliście wątpliwości czy zainstalować GeForce Experience na Waszym pececie bądź laptopie z czystym sumieniem polecam ten ruch – nie zawiedziecie się.

Po dość długim wstępie przyszedł czas na kluczowy dla większości z Was aspekt jakim jest na pewno cena. Otóż w tym miejscu nie będę miał dla Was dobrych wiadomości – jak przystało na bardzo wydajny produkt od Zielonych o niskiej cenie nie może być mowy. Prezentowany przez nas referent został wyceniony na około 2700 zł. Jeżeli do tego dodamy podatek od “nowości” z którego chętnie korzystają sklepy to karty partnerów będą dostępne pewnie w granicy 2900 zł. Nawet jeżeli udałoby się Nvidii wymusić utrzymanie cen w paru sklepach to i tak przy wspomnianych wyżej 2700 złotych karta ta ma godną konkurencję w postaci np. wysoko podkręconego Zotac’ka GeForce GTX 780 AMP! Edition za którego w chwili obecnej trzeba zapłacić około 2200 zł. Jeżeli weźmiemy pod uwagę dodatkowo wyższą o 1% wydajność tego drugiego oraz dołożymy do tego zaoszczędzone 500 zł to chyba nikogo nie trzeba będzie przekonywać co wybrać… przynajmniej w obecnej chwili.

Dużym zagrożeniem dla nowego GeForce’a GTX 780 Ti może być również kosztujący około 1450 zł Radeon R9-290. Mimo, iż nie należy go brać za bezpośredniego konkurenta to jednak jego wydajność pozwala mu na wygranie większości starć z GTX 780. Przy dobrych wiatrach w cenie jednego GTX 780 Ti uda się kupić dwa takie Radeony, których wydajność powinna być zdecydowanie wyższa od nowości Nvidii…. a, że zbliża się zima, to dodatkowo będą one w stanie ogrzać mieszkanie =P

Reasumując

– nowy GeForce GTX 780 Ti piękna, wydajna i przede wszystkim cicha konstrukcja. Jest ona również wyposażona w najwydajniejszy obecnie na rynku układ graficzny… za co przydzielamy jej naszą rekomendację.

Nvidia GeForce GTX 780 Ti 3GB GDDR5

PLUSY:

Bardzo wysoka wydajność
Pakiet gier – Assassin’s Creed IV: Black Flag, Batman Arkham Origins and Splinter Cell Black List (tylko w wybranych sklepach)
Wydajny i zarazem bardzo cichy układ chłodzenia!
Tańsza oraz wydajniejsza od Titana (nawet podkręconego)

MINUSY:
Mała różnica wydajności względem tańszych, wysoko podkręconych kart GeForce GTX 780

Sprzęt do testów dostarczyło: Nvidia
Sugerowana cena producenta: około 2699 zł