Pływająca flota Google’a

Gdy kilka tygodni temu w Zatoce San Francisco zaczęto budować barkę o kilkupiętrowej konstrukcji wszyscy zaczęli przypominać o patencie firmy Google, który opisywał pływające centra danych. Woda morska miałaby nie tylko dostarczać prąd dzięki zamontowanym na statkach generatorach, ale przede wszystkim chłodziłaby naturalnie serwerownie. Choć oficjalnie dalej nie wiemy czy pływające barki, które pojawiły się już także u wybrzeży innych miast nie będą wykorzystywane właśnie w taki sposób portal Business Insider dotarł do jeszcze innych informacji.
Pływająca flota Google’a
Pływające barki Google fot.cnet.com

Pływające barki Google fot.cnet.com

Pływające sklepy Google Glass? fot. BusinessInsider.com

Pływające sklepy Google Glass? fot. BusinessInsider.com

Według nich bowiem pływające barki to nic innego jak pływający sklep Google, który promować będzie okulary Google Glass. Na dolnych pokładach miałyby znajdować się typowe ekspozycje, w których klienci mogliby bez przeszkód testować najnowszy wynalazek firmy, a na górnym piętrze odbywałyby się różnorodne imprezy promocyjne. Barki miałyby pływać wzdłuż wybrzeża i przyciągać klientów głośną muzyką i spektakularnym oświetleniem. Portal wspomina też o tym, że taki rodzaj sklepu miałby być spełnieniem osobistego marzenia

Sergey’a Brina.

Barka Google u wybrzeży Portland, fot. BusinessInsider.com

Barka Google u wybrzeży Portland, fot. BusinessInsider.com