TEST: ZTE Grand Memo

Długodystansowa bateria

Oszczędność w kwestii jasności ekranu dała o sobie znać podczas testów baterii – i to pozytywnie: akumulator o pojemności 3200 mAh wytrzymuje ponad 8:45 h surfowania w Sieci przy maksymalnej intensywności podświetlenia wyświetlacza. Podczas telefonowania prądu wystarcza na nieco ponad 8 godzin. Rozmowy nie są jednak przyjemnością – w teście akustyki zwróciliśmy uwagę na często pojawiające się wyraźne zakłócenia takie jak szumy i trzaski na linii. Wracając do akumulatora – jego ładowanie od zera do pełna zajmuje aż cztery godziny. Czyni to ZTE Grand Memo LTE telefonem o najdłuższym czasie ładowania, z jakim mieliśmy do czynienia w Laboratorium CHIP-a.

Interfejsy i łączność

Nazwa ZTE Grand Memo LTE od razu zdradza, że telefon obsługuje szybką transmisję danych w sieciach czwartej generacji: teoretycznie możemy surfować z Sieci z prędkością do 100 Mb/s. Rzeczywista szybkość komunikacji jest na przyzwoitym poziomie. Poza zasięgiem sieci LTE możemy korzystać z modułu HSPA (do 21,1 Mb/s) oraz WLAN (a/b/g/n). Zestaw interfejsów uzupełniają Bluetooth 4.0 i port Micro USB.

Wydajność nie zawsze zadowalająca

ZTE wyposaża swój phablet w przykurzonego Androida 4.1.2 i nie zapowiada wydania jego aktualizacji. Systemowi towarzyszy nakładka wprowadzająca wiele dodatkowych funkcji, na przykład tryb do obsługi smartfonu jedną dłonią. Liczne zmiany wizualne wydają się jednak pożerać zbyt dużą część zasobów urządzenia – pomimo mocnego procesora Snapdragon 600 system nie działa płynnie. Skoki ekranu pojawiają się na przykład podczas przechodzenia z ekranu głównego do panelu appów czy otwierania przeglądarki Chrome. Co ciekawe, oprócz Map Google urządzenie ma fabrycznie zainstalowany program nawigacyjny Route 66. Jego użyteczność jest jednak ograniczania, ponieważ po upływie trzydziestodniowego okresu próbnego musimy zapłacić kilkadziesiąt złotych za licencję.

Ładne zdjęcia przy świetle dziennym

Wbudowany aparat z 13-megapikselową matrycą podczas testów przy świetle dziennym robiła ostre, kontrastowe zdjęcia o naturalnych barwach. Również fotografie rejestrowane przy sztucznym świetle nie budzą zastrzeżeń, zwłaszcza że nie pojawiają się na nich typowe dla smartfonów żółte przebarwienia. Centralne partie zdjęć mają jednak wówczas nieco zbyt ciepłe kolory. Przy słabym świetle uwidacznia się wyraźny szum, ale przynajmniej jasność obrazu jest przyjemnie równomierna. Niestety, nie można powiedzieć tego samego o zdjęciach zrobionych z lampą błyskową. Dioda LED oświetla obiekty odległe o 2 metry nierównomiernie i nie dość intensywnie.

ZTE Grand Memo – podsumowanie

Jeśli godzimy się pójść na kilka kompromisów, ZTE Grand Memo LTE może być dla nas ciekawą propozycją. Niestety dobre wrażenie, jakie robi chiński phablet, psuje nie zawsze wystarczająca wydajność. Być może to kwestia zbyt rozbudowanego interfejsu? Inżynierowie z ZTE powinni też popracować nad akustyką.

Alternatywa: Samsung Galaxy Note 2

Wśród smartfonów z wielkimi ekranami prym wiedzie obecnie Samsung Galaxy Note 3. Taka jakość ma jednak swoją cenę, która w tym przypadku wynosi ok. 2400 zł. Wart zainteresowania jest jednak również starszy Note 2. Jest on wyposażony w wyraźny i duży ekran AMOLED, współpracuje z inteligentnym rysikiem S Pen, ma przyzwoity aparat i bardzo wytrzymałą baterię. Oprócz tego lada chwila jego system otrzyma aktualizację do wersji 4.3. Note 2 w podstawowej wersji kosztuje w sklepach internetowych ok. 1650 zł, a z modułem LTE – niecałe 1900 zł.

PLUSY:

LTE, HSPA, WLAN, Bluetooth 4.0

wysoka jakość wykonania

duży, wyraźny ekran

wytrzymały akumulator…

MINUSY:

… który zbyt długo się ładuje

zbędne funkcje nakładki ZTE

przeciętna wydajność

słaba akustyka podczas telefonowania

Cena: ok. 1650 zł

Poniżej tabela prezentująca dane techniczne i wyniki testów.