Huawei od samego początku był z Microsoftem jeżeli chodzi o Windows Phone 8. Razem z Samsungiem, HTC i Nokią. Niestety, tylko Nokii udało się znaleźć odpowiednią ilość klientów. Reszta firm, w tym Huawei, sprzedała bardzo niewiele urządzeń z systemem Microsoftu.
Huawei przez ostatnie 1,5 roku wprowadził na rynek raptem dwa modele smartfonów z Windows Phone, oba z niskiej półki. Czy pojawią się jeszcze jakieś nowe? Shao Yang, dyrektor ds. marketingu w Huawei, zapytany o to zaczął się wykręcać od odpowiedzi. Ale nie szczędził krytyki tej platformie.
Z Windows Phone jest pewien problem: licencja na niego jest droższa niż na Androida.
To zwiększa cenę telefonu o 10 procent. To jedna sprawa. Drugą jest ekosystem. Trzecia i również istotna to fakt, że Windows Phone nie jest tak otwarty, jak Android, co uniemożliwia producentowi wprowadzanie własnych innowacji. W efekcie wszystkie Windows Phone’y wyglądają zbyt podobnie i ciężko się wyróżnić — twierdzi Yang.
Microsoft, według niepotwierdzonych informacji, planuje zrezygnować z opłat licencyjnych za Windows Phone.
Kiedy Microsoft i Nokia się połączą, będzie jeszcze ciężej otworzyć API. Rywalizacja nie będzie uczciwa. Problemem jest to, że API i modyfikacje nie są dostępne dla wszystkich na tych samych zasadach. Na początku wszyscy zaczęli z Windows Phone, ale tylko Nokia otrzymała dostęp na wyłączność do niektórych API. Teraz z Nokią będącą częścią Microsoftu problem pozostaje taki sam w swojej naturze — skarży się Yang.
Huawei sprzedał około 200 tysięcy smartfonów z Windows Phone.
