Od strony danych technicznych telefon odpowiadać będzie modelom z “półki Prime” innych producentów, takich jak Samsung Galaxy S5 Prime czy LG G3. Możemy zatem oczekiwać 5,5-calowego ekranu o bardzo wysokiej rozdzielczości (1440×2560 pikseli) oraz czterordzeniowego Snapdragona 805, taktowanego z częstotliwością 2,5 GHz. Do tego 3 GB pamięci RAM, odpowiednio imponująca ilość pamięci wewnętrznej i obsługa najnowszych wersji komunikacji LTE (LTE-A kat. 6). Właściwie… klasyka.
Ciekawsze będzie jednak to, co wyróżniać ma HTC One M8 Prime. Po pierwsze, jego obudowa ma być odporna na zanurzenie telefonu w wodzie (więc pewnie także odporna na zabrudzenia, a może również na upadki). Po drugie, ma zostać wykonana z “egzotycznego materiału”. Co to dokładnie oznacza? Nie wiadomo, ale łatwo się domyślić, że skoro HTC One M8 ma już stylową, metalową obudowę, to w przypadku wersji Prime producent musi zaoferować coś ekstra. Mówi się o kompozycie metaliczno-ceramicznym, opartym na aluminium i krzemie.
