Jak zmieniała się technologia oglądania Mistrzostw Świata w piłce nożnej?

Każdy fan piłki nożnej, spytany kiedy i gdzie odbyły się pierwsze Mistrzostwa Świata, nawet w środku nocy odpowie, że w 1930 roku w Urugwaju, a także doda, że mistrzem zostali gospodarze. Czego jednak pewnie nie będzie wiedział? Tego, że Mistrzostwa obejrzało 590 000 widzów, ale tylko i wyłącznie na stadionach .
Jak zmieniała się technologia oglądania Mistrzostw Świata w piłce nożnej?
Najpierw wersja tekstowa:

Pierwszy raz Mistrzostwa Świata mogliśmy obejrzeć w telewizji dopiero w roku 1954. Dzięki sieci European Broadcasting Union część meczy można było oglądać na żywo.

W roku 1962, w wyniku awarii sieci satelitarnej Telstar, mecze były oglądane z 2-dniowym opóźnieniem, ze względu na to, że nagrania trzeba było przewieźć samolotem.

1966

był rokiem pierwszej transmisji Mistrzostw Świata przez polską telewizję, gdzie właśnie zdobywały popularność odbiorniki o pięknych nazwach pochodzących od kamieni szlachetnych: Beryl, Ametyst, Turkus, Szmaragd, Nefryt, Topaz, Koral. Wtedy też po raz pierwszy pojawiły się odtwarzane w zwolnionym tempie sporne sytuacje.

W

1970

roku Mundial po raz pierwszy pojawił się na odbiornikach telewizyjnych w kolorze. Mistrzostwa w Meksyku obejrzało prawie 60 milionów osób. Było co oglądać, gdyż średnia bramek na mecz wyniosła 2,97 – rekord, który nie został pobity do dnia dzisiejszego. Gwoli przypomnienia – Polska jako jeden z dwóch europejskich krajów nie zdecydowała się na zakup transmisji.

Kolorowa telewizja w Polsce zawitała w 1971 roku. Pierwszym programem nadawanym w kolorze był, a jakże, VI zjazd PZPR.

Pierwszymi Mistrzostwami Świata oglądanymi w High Definition były te odbywające się w 1990 roku we Włoszech. Dzięki współpracy włoskiego operatora RAI z japońskim NHK, włoscy kibice mogli podziwiać obraz HD w ośmiu kinach we Włoszech oraz dwóch w Hiszpanii.

Do publicznej telewizji Mundial w High Definition trafił dopiero w 2006 roku. W parze z HD mecze były nadawane wraz z dźwiękiem przestrzennym – również po raz pierwszy. Finał obejrzało 715 milionów osób.

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w 2010 roku są określane jako pierwsze i ostatnie nagrywane w 3D. Mimo nagrywania stereoskopowego obrazu, na żywo można było go obejrzeć jedynie w wybranych miejscach. W Polsce były to kina należące do sieci Multikino. Reszta klientów zafascynowanych obrazem rodem z Avatara musiała zadowolić się powtórkami.

W Polsce trwał wtedy najlepsze boom sprzedaży telewizorów Full HD obsługujących technologię 3D. Ich popularność wynikała jednak przede wszystkim z tego, że tradycyjne odbiorniki z lampami kineskopowymi odeszły już dawno do lamusa, a cienkie LCD osiągnęły akceptowalne ceny. 3D, Full HD, WiFi, Smart TV okazały się być tylko dodatkami.

Mimo, że MŚ w 2010 przynajmniej przez chwilę oglądało 46% populacji naszej planety, liczba ta okazała się niewystarczająca, aby transmisja meczy w 3D odniosła sukces.

Również w 2010 roku Mundial po raz pierwszy był streamowany przez Internet.

W

2014

roku technologia obrazu rozwija się w kierunku Ultra High Definition, znanego również jako 4K. Szczegółowość obrazu w tym formacie jest czterokrotnie wyższa niż Full HD nadawane przez polską telewizję publiczną. Jednak jakością 4K mogą cieszyć się nieliczne osoby posiadające odpowiedni sprzęt i mieszkające na terenie Brazylii lub Japonii.

Szybciej niż Ultra HD rozwija się streamowanie prosto z Internetu. MŚ w Brazylii można oglądać na urządzeniach wyposażonych w systemy mobilne (iOS, Android, Windows Phone).

A teraz… wersja obrazkowa: