Polska na celowniku CTB-Locker

Polska na celowniku CTB-Locker

Złośliwe oprogramowanie CTB-Locker dla Windows oznaczane jest przez Eset jako Win32/FileCoder.DA. Infekcja zaczyna się w momencie, gdy ofiara otworzy załącznik przypominający fakturę otrzymany w wiadomości e-mail. Plik zawiera konia trojańskiego Win32/TrojanDownloader.Elenoocka.A, który próbuje pobrać kolejne złośliwe oprogramowanie – w tym przypadku CTB-Locker. Po uruchomieniu na urządzeniu ofiary zagrożenie szyfruje poszczególne pliki ze zdjęciami, filmami czy pliki programu Microsoft Word, a następnie wyświetla komunikat z żądaniem okupu. Jeśli ofiara chce przywrócić dostęp do zaszyfrowanych plików, musi zapłacić ok. 8 Bitcoinów, czyli równowartość ok. 6000 złotych.

Oba zagrożenia, CTB-Locker oraz Cryptolocker, szyfrują pliki na urządzeniu ofiary, jednak różnią się w zakresie wykorzystywanego algorytmu szyfrowania. Warto zwrócić uwagę na skutki, jakie może przynieść ze sobą ta infekcja – zarówno użytkownicy domowi, jak i duże przedsiębiorstwa, jeśli nie utworzyły kopii zapasowej swoich plików, mogą być zmuszone zapłacić tysiące dolarów, by odzyskać swoje dane — mówi Kamil Sadkowski, analityk zagrożeń firmy Eset.