Tak wygląda projekt polskiego telefonu Bizarro, którego twórcy – jak sami mówią – dołożyli wszelkich starań, aby wyróżniał się on na rynku nie tylko wyglądem, ale również funkcjonalnością, zespołem dobranych komponentów oraz użytymi w nim technologiami.
Zaryzykuję stwierdzenie, że przynajmniej część z tych założeń udało się zrealizować.
Z jednej strony to bardzo przemyślana konstrukcja – boczne “klapki”, na których znajdują się przyciski do grania, w pozycji zamkniętej spełniają również funkcję ochronną ekranu – z kolei podczas rozmowy telefonicznej sprawiają, że głośnik i mikrofon znajdują w bardziej przystępnych dla nas miejscach. Klapki spełniają również funkcję podstawki, która zapewne może przydać się podczas odtwarzania filmów/grania na smartfonie.
Jeśli chodzi o granie, to jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem Bizarro zostanie wyposażony w potężny, 10-rdzeniowy procesor i 4GB pamięci RAM, co w połączeniu z 64GB pamięci wewnętrznej i obsługą kart pamięci microSD o maksymalnej pojemności 512GB daje nam bardzo potężną maszynkę do gier mobilnych.
Gry was nie interesują? Zawsze zostaje 30-megapikselowa matryca, która ma zapewnić najwyższą jakość wykonywanych zdjęć i bateria o pojemności 3100 mAh, którą w razie czego można naładować za pomocą energii słonecznej.
A gdzie wzmianka o systemie operacyjnym? Dobre pytanie. Bizarro otrzyma aż dwa mobilne systemy: Androida i… Windowsa 8, między którymi będziemy mogli przełączać się dzięki dual boot.
I tak to właśnie wygląda. Niewątpliwym plusem tego telefonu, o ile w ogóle powstanie, będzie to, że z pewnością będzie on jedyny w swoim rodzaju. Niewątpliwym minusem będzie… to samo.
Jeśli chcielibyście wesprzeć projekt: https://www.indiegogo.com/projects/bizarro-solar-charging-30mp-camera-10-core-cpu#/
