iPhone 7: jednak Apple wypuści tylko dwie wersje?

iPhone 7: jednak Apple wypuści tylko dwie wersje?

Na początku wszyscy spodziewaliśmy się dwóch odmian smartfona firmy Apple, tym razem z cyfrą “7” w nazwie, a zatem oprócz iPhone’a 7 miał być pokazany większy iPhone 7 Plus – tak samo, jak w przypadku wcześniejszych generacji 6/6s. Potem jednak zaczęły pojawiać się pogłoski o modelu iPhone 7 Pro. Który… trochę namieszał.

Początkowo końcówka Pro w nazwie używana była wymiennie z Plus i nie było za bardzo wiadomo, która z tych nazw zostanie ostatecznie przyjęta. Potem okazało się, że obie nazwy są jak najbardziej właściwe, ponieważ pojawią się nie dwie, ale trzy odmiany iPhone’a 7: zwykła, Plus i Pro. Te dwie ostatnie dysponować mają takim samym, 5,5-calowym ekranem, ale Pro dodatkowo wyróżniać się będzie wykorzystaniem podwójnego modułu fotograficznego na tylnej ściance.

W Sieci zaczęły pojawiać się zdjęcia, a nawet filmy przedstawiające wszystkie trzy modele:

Wydawało się zatem, że pod tym względem wiemy już wszystko i wszystko zostało potwierdzone (no ba, są przecież zdjęcia, filmy). Ale Apple może nam jednak sprawić niespodziankę podczas zbliżającej się premiery (najnowsze doniesienia mówią o 7 września, my stawiamy jednak raczej na 12 września). Według Nikkei Asian Report, ze względu na nie do końca satysfakcjonujące wyniki sprzedaży amerykański producent może się zdecydować na rezygnację z dalszego dywersyfikowania swojej oferty. Na rynek na pewno wejdzie iPhone 7 (ekran o przekątnej 4,7 cala), natomiast towarzyszyć mu będzie prawdopodobnie tylko model z podwójnym modułem fotograficznym, do tej pory znany jako iPhone 7 Pro. Jego nazwa może przy tym zostać zmieniona na iPhone 7 Plus, tak dla zachowania porządku.

Oczywiście nie są to jeszcze informacje potwierdzone, ale warto o nich pamiętać. A już za miesiąc przekonamy się, na jaki scenariusz naprawdę zdecydowało się Apple.