Hakerzy przejęli wszystkie syreny alarmowe w Dallas

Jesteś hakerem? Niech cię usłyszą. Tak w największym skrócie wygląda historia wydarzeń, które miały miejsce w ostatni piątek w Dallas. A konkretniej – w piątkową noc, 18 minut przed północą, kiedy większość mieszkańców miasta smacznie już sobie spała.
Hakerzy przejęli wszystkie syreny alarmowe w Dallas

Właśnie ten moment wybrała osoba lub grupa osób, które włamały się do systemu ostrzegania przed złymi warunkami pogodowymi (np. tornado), który w Dallas składa się aż ze 156 syren. I wszystkie te 156 syren zaczęło równocześnie WYĆ:

Ever wonder what the end of the world feels like? #dallas#sirenspic.twitter.com/dvokKWkZ6N

— ManicPixieDreamGay (@deadlyblonde) 8 kwietnia 2017

Ktoś ma specyficzne poczucie humoru. Niewątpliwie. I zapewne pobity został przy okazji rekord przekleństw w przeliczeniu na jednego mieszkańca Dallas. Najlepiej wyobrazić to sobie, patrząc na pokrycie powierzchni tego miasta przez syreny ostrzegawcze:

Warto przypomnieć, że nie był to pierwszy “dowcip” hakerów w Dallas, ale przynajmniej w zeszłym roku naprawdę było zabawnie. Włamali się do systemu elektronicznych tablic informacyjnych na ulicach, więc zaskoczonym kierowcom zaczęły się pojawiać komunikaty takie jak “Praca została odwołana, wracaj do domu” albo “Donald Trump to zmiennokształtna jaszczurka” (w domyśle: zapewne Reptilianin…).