Microsoft bez wielkich nowości, ale coraz wyżej w chmurach

Microsoft bez wielkich nowości, ale coraz wyżej w chmurach

BUILD to największa coroczna konferencja programistyczna Microsoftu. Firma przedstawia na niej wizję tego, w jakim kierunku powinno rozwijać się oprogramowanie, związane z nim usługi i rozwiązania sprzętowe. Podczas pierwszej prezentacji, otwierającej kilkudniowe wydarzenie BUILD 2017, prezes Microsoftu Satya Nadella mówił o wizji przyszłości firmy. Kluczowy dla koncernu ma być szybki rozwój sztucznej inteligencji i tzw. usług kognitywnych. Programiści otrzymają bardziej zaawansowane narzędzia, pozwalające im “zaszyć” rozwiązania z dziedziny SI w aplikacjach. Będą mogli wbudowywać takie funkcje jak rozpoznawanie twarzy, głosu i gestów, inteligentną analizę wideo czy automatyczne i symultaniczne tłumaczenia. Zestaw usług kognitywnych już teraz składa się z blisko 30 kategorii rozwiązań.

Ogłoszono również powstanie nowego działu w firmie o nazwie Cognitive Services Labs. Laboratoria mają nie tylko opracowywać nowe rozwiązania, związane ze sztuczną inteligencją, ale przede wszystkim pomagać zewnętrznym firmom deweloperskim i niezależnym programistom zrozumieć czym jest SI i jak z niej korzystać. Jeszcze przed uruchomieniem Cognitive Services Labs z usług kognitywnych w tworzonym oprogramowaniu skorzystało ponad pół miliona programistów z ponad 60 krajów.

Na konferencji BUILD 2017 zobaczyliśmy też platformę Visual Studio, przeznaczoną dla komputerów Apple. Od teraz użytkownicy maszyn z nadgryzionym jabłkiem mają do dyspozycji środowisko programistyczne w pełni współpracujące z chmurą Azure. Pozwoli to na tworzenie aplikacji nie tylko dla systemów iOS, Android czy webowych i wieloplatformowych gier, korzystających z silnika Unity. Nowy pakiet jest kompatybilny z analogicznym rozwiązaniem programistycznym dla platformy Windows.

Informacją istotną dla zwykłych użytkowników komputerów z Windows 10 jest natomiast fakt udostępnienia przez Microsoft aplikacji z pakietu Office w Sklepie Windows. Firma planuje ograniczyć możliwość instalowania jakichkolwiek programów z innych źródeł. Namawia autorów, udostępniając im przy tym wygodne narzędzia do konwersji aplikacji, by przenieśli je do Sklepu Windows.