Hakerzy zaatakowali telewizję Al Jazeera

Hakerzy zablokowali stronę internetową, a także platformę cyfrową Al Jazeery. Według stacji telewizyjnej, ataki przybierały różne formy, jednak zabezpieczenia w części zadziałały. O operację jest podejrzewana Moskwa, choć, tradycyjnie, Rosjanie zaprzeczają. Zdaniem specjalistów, Kreml próbuje wykorzystać konflikt w regionie dla rozszerzenia tam swoich wpływów.
Al Jazeera celem ataków hakerskich

Al Jazeera celem ataków hakerskich (fot. Joi Ito)

Tweet Al Jazeera o ataku hakerskim
Katarski koncern medialny poinformował o cyberkryzysie Twitterze (fot. Twitter)

FBI od kilku tygodni współpracuje z rządem w Doha, po tym jak władze Kataru poprosiły USA o pomoc w zabezpieczeniu systemów przed atakami hakerów. Cyberprzestępcy mieli przejąć wcześniej konta katarskiego rządu na Twitterze oraz kontrolę nad lokalną agencją prasową. Opublikowali sfabrykowane oskarżenia pod adresem Arabii Saudyjskiej, Egiptu, Kuwejtu, Bahrajnu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Od kilku dni trwa ekonomiczna blokada Kataru, którą wprowadziły państwa Zatoki Perskiej. Kraje regionu zerwały też stosunki dyplomatyczne z Doha. Powód to podejrzenia o wspieranie terroryzmu, Al-Kaidy i Bractwa Muzułamańskiego. Dyrektor generalny Al Jazeery Mostefa Souag przekonuje, że stacja zachowuje niezależność i neutralność oraz że nie ingeruje swoimi publikacjami w wewnętrzne sprawy sąsiednich państw. Co ciekawe, FBI współpracuje z Katarem nawet pomimo poparcia prezydenta Donalda Trumpa dla sankcji wobec Kataru.

Tweet Donalda Trumpa atakujący Katar
Prezydent Stanów Zjednoczonych krytykuje Katar (fot. Twitter)

Al Jazeera powstała w 1996 roku. Przeszło do niej wielu dziennikarzy zawieszonego arabskojęzycznego kanału BBC. Nadaje program nie tylko po arabsku, ale też po angielsku. W świecie arabskim cieszy się dużą popularnością. Po zamachu na World Trade Center stacji zarzucano sprzyjanie Al-Kaidzie, później w kanale dało się zauważyć większą powściagliwość. Z perspektywy zachodniego odbiorcy atrakcyjność telewizji polega na silnym skupieniu na Bliskim Wschodzie, Afryce i Azji, wspartym pogłębionymi relacjami oraz informacjami, których nie mają konkurenci tacy jak np. CNN. Al Jazeera daje głos arabskim dysydentom i śledzi szczegółowo najważniejsze polityczne a także społeczne wydarzenia w regionie. Nazwa stacji oznacza “wyspę” lub “półwysep”. | CHIP

Więcej:bezcatnews