Film o zaćmieniu Słońca stworzą internauci

Zaćmienie Słońca to zjawisko, które nie przytrafia się zbyt często. Pełne zaćmienie natomiast to sprawa naprawdę rzadka. Google wraz z Uniwersytetem Berkeley postanowiło uwiecznić najbliższe takie zjawisko, które obserwować mogą mieszkańcy północnej ćwiartki półkuli zachodniej.
Film o zaćmieniu Słońca stworzą internauci

Eclipse Megamovie Project, bo tak nazwano przedsięwzięcie, to projekt uwiecznienia całkowitego zaćmienia, które będzie widoczne w USA już 21 sierpnia. Pomysł polega na zaangażowaniu ponad 1000 fotografów-amatorów i astronomów w celu stworzenia filmu z przebiegu pełnego zaćmienia Słońca. Materiał będzie śledził przebieg zjawiska. Uczestnicy będą rozlokowani na całej “trasie” zaćmienia w USA: od Corvallis w Oregonie po Charleston w Karolinie Południowej.

Trasa, na której rozlokowani będą obserwatorzy biorący udział w projekcie jest imponująca (fot. Google Maps)

To pierwsze zaćmienie od prawie 100 lat, które będzie widoczne niemal w całych Stanach Zjednoczonych. Film daje dość niezwykłą możliwość obejrzenia zmian w tzw. koronie. Koroną nazywamy normalnie niewidoczne górne warstwy atmosfery solarnej. Rozciąga się na miliony kilometrów od Słońca, a jej temperatura to około milion stopni Kelwina).

W normalnych warunkach badanie korony Słońca ogranicza się do metod nieoptycznych. Zaćmienie jednak daje niezwykłą możliwość dla naukowców zajmujących się tematyką naszej gwiazdy by przyjrzeć się koronie.

Dane zebrane dzięki Eclipse Megamovie pozwolą na dalsze badania. W 2024 roku na terenie USA będzie widoczne kolejne zaćmienie, a widok korony z 2017 roku zostanie wówczas porównany z tym z tegorocznego wydarzenia.

Aby dołączyć do projektu wystarczy pobrać aplikację Eclipse Megamovie Mobile Total Solar Eclipse 2017, a do fotografowania można użyć aparatu zamontowanego w smartfonie. Niestety zaćmienie nie będzie widoczne w Polsce. Ale nie przejmujmy się tym, bo na podobne (pełne) zaćmienie widoczne z naszego kraju przyjdzie nam czekać jedynie do 2135 roku. Niepełne natomiast jest znacznie bliżej, bo już w 2020, a następne w 2021 roku. | CHIP

Więcej:astronomia