Orii: stuknij się w ucho i dzwoń

Orii nie wygląda spektakularnie. Niewielkie urządzenie ma kształt podłużnego sygnetu. Noszone jest na palcu i mimo iż szczytem elegancji z pewnością nie jest, pozostaje dość dyskretne. A co potrafi?
Orii: stuknij się w ucho i dzwoń

Nowy gadżet to urządzenie, które komunikuje się z telefonem poprzez Bluetooth, podobnie jak popularne smartwatche. Nie posiada wyświetlacza, a jedynie cztery diody sygnalizujące rodzaj nadchodzących powiadomień. Ale to komunikacja głosowa jest w Orii najistotniejsza. Do jej prowadzenia urządzenie wykorzystuje nie tradycyjny głośnik, a przewodzenie kośćmi. Wystarczy przyłożyć palec, na którym mamy założony gadżet, a dźwięk pójdzie wprost do naszego ucha i to w sposób idealnie dyskretny. Orii oczywiście wymaga do współpracy smartfona z włączonym Bluetooth.

Dzięki niemu możemy odbywać rozmowy telefoniczne bez wyjmowania smartfona z kieszeni. Ale nie tylko to. Twórcy Orii chwalą się np. możliwością tłumaczenia. Urządzenie korzysta bowiem z aplikacji rozpoznających mowę: Siri (iOS) i Google Assistant (Android). Można więc szybko zapytać za pośrednictwem gadżetu np. jak mówi się w danym języku “Polub CHIP na Facebooku” i dostaniemy szybką odpowiedź.

Urządzenie produkowane będzie w czterech kolorach, a dzięki certyfikacji IPX7 jest odporne na zalanie wodą.

Orii wygląda dość poręcznie (fot. Kickstarter)

Kampania na Kickstarterze zebrała ponad 330 tysięcy dolarów, a urządzenie ma trafić do wspierających w lutym. Cena gadżetu to 129 dolarów (około 470 złotych). |CHIP

Więcej:gadżety