Szef amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności dostaje pogróżki

Dotychczas prawo zobowiązywało amerykańskich operatorów do przesyłania danych różnym klientom z taką samą prędkością. Nowe przepisy otwierają furtkę do pobierania opłat za lepszą jakość połączenia. Może to zagrozić mniejszym serwisom, które nie będą w stanie zapłacić tyle co najwięksi gracze.
Szef amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności dostaje pogróżki

Nie ujawniono szczegółów, dotyczących gróźb pod adresem Ajita Paia, ale sprawą zajęła się już policja. To nie pierwszy przypadek, kiedy prezesa FCC spotykają ataki. Głosowanie Komisji nad zniesieniem tzw. neutralności sieci zostało przerwane z powodu fałszywego alarmu bombowego.

Targi nowych technologii CES w Las Vegas potrwają od 8 do 12 stycznia (fot. The Community)

Prezes amerykańskiej Federal Communications Commision nie ukrywa swoich związków z firmami telekomunikacyjnymi. Miesiąc temu Ajit Pai spotkał się z przedstawicielami biznesu na oficjalnym obiedzie. Próbował obrócić w żart zarzuty, że jest marionetką w rękach telekomów. Wszedł na scenę i włączył klip ze swoją zaaranżowaną rozmową z wiceprezydent Verizonu Kathy Grillo. Aktualny prezes FCC w 2003 roku był pracownikiem Verizonu. Grillo w żartobliwym nagraniu opowiada o planie umieszczenia w Komisji “wtyczki”, którą miałby być właśnie Pai.

Żartobliwy film o tajemniczych związkach z Verizonem (fot. Gizmodo)

Ocieplanie wizerunku jednak nie pomaga szefowi FCC. W walkę o “neutralność sieci” zaangażowały się nie tylko miliony amerykańskich internautów, ale także korporacje i autorytety naukowe. Pisaliśmy w CHIP-ie o tym, że jeden z twórców globalnej sieci, Vinton Gray Cerf, nazywany “ojcem internetu”, skrytykował w liście otwartym decyzję Komisji. Pod tym stanowiskiem podpisało się 20 innych wybitnych inżynierów i naukowców, którzy mieli swój udział w tworzeniu sieci. | CHIP