Facebook przegrał bitwę z małym portalem
Prawnicy Facebooka zapewne się nudzą. Bo jak inaczej można wyjaśnić pozywanie właściwie każdego, kto choć trochę, nawet w domniemany sposób, wzoruje się na popularnym fb? Amerykański gigant domagał się zamknięcia włoskiego portalu dla wspinaczy o nazwie Climbook. Tylko dlatego, że ten posiadał „book” w nazwie? Niezupełnie. Lista zarzutów wobec włoskiej strony jest znacznie dłuższa.
Według pozwu przygotowanego przez prawników z USA serwis Climbook jest podobny jest pod względem strukturalnym, wizyjnym, fonetycznym oraz koncepcyjnym i dlatego może wprowadzić internautów w błąd. No cóż… widać Facebook uznał, że słowo „book” należy już do niego. Włoski Urząd Patentowy odrzucił skargę internetowego giganta.

Climbook prowadzony jest przez ratownika alpejskiego Alessandro Lambertiego. Ten w wywiadzie dla agencji Ansa powiedział: Nazwa społeczności wspinaczy wykorzystująca słowo „book” do tego stopnia przeszkadzała gigantowi z Kalifornii, że postanowił wystąpić przeciwko niej. Może zrobił to z arogancji, może rutynowo. Faktem jednak jest to, że tym razem gigant musi opuścić głowę, a wspinacze mogą zachować swą nazwę.