Kto jest numerem 1: Huawei czy Samsung?

Rywalizacja między producentami jest zacięta. Huawei przedstawiło dziś interesujące dane dotyczące swoich sukcesów na polskim rynku. Huawei chwali się iż zanotowało w kwietniu najlepsze wyniki sprzedaży w historii firmy w Polsce. Chińskiemu producentowi udało się osiągnąć niemal 36-procentowy udział w rynku smartfonów pod względem liczby sprzedanych telefonów i prawie 34-procentowy pod względem ich wartości. W obu przypadkach oznacza to wzrost o ponad 13 punktów w ciągu roku.
Kto jest numerem 1: Huawei czy Samsung?

Kwiecień potwierdził, że utrzymujemy wzrostowy trend. Nasza sprzedaż rośnie dzięki temu, że coraz więcej polskich konsumentów docenia innowacyjną technologię Huawei – powiedział Jefferson Zhang, Country Manager Huawei CBG Polska.

Udział Huawei w rynku smartfonów w Polsce wzrósł w kwietniu wyniósł 35,8%, podczas gdy w marcu było to z 29,3%. W kwietniu 2017 ten udział wynosił 22,3%. Chiński producent zyskuje także pod względem wartości sprzedanych telefonów. Udział Huawei wzrósł w kwietniu do 33,8%, podczas gdy w marcu było to 24,4%. W kwietniu 2017 roku Huawei mogło pochwalić się wynikiem 20,4% wartości sprzedawanych w naszym kraju smartfonów. Wszystkie przedstawione dane pochodziły z badań przeprowadzonych przez GfK Polonia.

Wzrost notowany przez Huawei jest rzeczywiście imponujący (fot. Huawei)

Huawei, podobnie jak wielu producentów z Azji, nie miało łatwego startu pod względem rozpoznawalności marki. Te czasy minęły już dawno, a Huawei chwali się rosnącą świadomością marki wśród Polaków. W badaniu Ipsos, przeprowadzonym w styczniu 2018, znajomość marki wyniosła 72%. To o 7 procent więcej niż w styczniu ubiegłego roku.

Kiedy konsument już wie, że marka jest, że istnieje, kolejnym wyzwaniem jest sprawić, by wiedział o czym ta marka jest, aby wziąć pod uwagę jej zakup, a potem się w niej zakochać. Naszym celem jest, by coraz więcej Polaków kochało Huawei – mówi Dorota Haller, dyrektor marketingu, komunikacji i digital w Huawei CBG Polska.

Pod względem wartości sprzedawanych urządzeń Huawei nie jest jeszcze liderem. Dość łatwo wyjaśnić to popularnością tańszych modeli producenta oraz atrakcyjnie wycenionymi flagowcami (fot. Huawei)

A co na to wieloletni lider – Samsung? Firma podkreśla, że niemal co trzeci smartfon sprzedany w Polsce w pierwszym kwartale 2018 to dzieło Samsunga. Firma podkreśla także ujęcie wartości sprzedanych modeli. Udział koreańskiego producenta pod tym względem wynosił 37,3% w pierwszym kwartale.

Czy wzrost udziału Huawei uderzył w Samsunga? Niekoniecznie. Chiński producent najwidoczniej zyskał kosztem innych firm. Samsung informuje bowiem, że jego udział pod względem liczby sprzedawanych urządzań w pierwszym kwartale wyniósł 31,1 procent co oznacza wzrost o niemal 2 procent w stosunku do pierwszego kwartału 2017 roku. Wzrósł też jego udział w wartości sprzedawanych smartfonów: z 33,1 procent do 37.3 procent.

Przy tak dużym wzroście udziałów byłoby dziwne, gdyby nie rosła też świadomość marki (fot. Huawei)

Każda linia naszych smartfonów, począwszy od Galaxy A 2017, przez ubiegłoroczną linię J, a skończywszy na flagowych Galaxy S9 została doskonale przyjęta przez polskich konsumentów. W tym roku, wraz z kolejnymi premierami, wzmacniamy nasze portfolio. Nowe modele Galaxy A6 i A6+, których sprzedaż ruszyła w ubiegłym tygodniu oraz nowo zaprezentowany Galaxy J6, który zadebiutuje na przełomie czerwca i lipca, to urządzenia wyposażone w szereg funkcji znanych dotąd z flagowców.  – przekonuje Olaf Krynicki, Rzecznik Prasowy Samsung Electronics Polska.

Producent z Chin zbiera laury ale nie planuje na nich osiadać (fot. Huawei)

Jak więc widać Huawei wprawdzie rośnie na naszym rynku błyskawicznie, ale głównie kosztem marek innych niż Samsung, który nadal posiada bardzo wysoki udział wśród smartfonów sprzedawanych w Polsce. Co więcej, ten udział nie maleje, a rośnie. Pozostaje otwartym pytanie, które zadaliśmy Country Managerowi chińskiej marki – jaki udział Huawei planuje osiągnąć. W odpowiedzi nie dostaliśmy liczby, a jedynie zapewnienie “będziemy rosnąć dalej”. | CHIP

Więcej:bezcatnews