Nowy GeForce RTX na zdjęciach

Nowe GeForce’y NVIDII zaprezentowano w Kolonii w poniedziałek, a teraz pojawiły się pierwsze zdjęcia kart pozbawionych układu chłodzącego. GPU jest duży, bo GeForce RTX 2080 Ti ma aż 4352 rdzenie CUDA i nieobecne wcześniej w GeForce’ach rdzenie Tensor odpowiadające za pracę sztucznej inteligencji.
GeForce RTX
GeForce RTX

Pomimo że producent w procesie technologicznym przeszedł z 16 na 12 nm, to GPU stał się wyraźnie większy. Dlaczego? Jego budowa jest po prostu znacznie bardziej złożona. Nie chodzi tylko o wspomnianą liczbę rdzeni CUDA i o rdzenie Tensor, ale też o układy odpowiedzialne za śledzenie promieni. Tak więc, chociaż procesor teoretycznie powinien być mniejszy, nowy, wytwarzany w 12 nm FinFet układ graficzny NVIDII ma większy rozmiar. GPU TU102 zawiera 18,6 miliarda tranzystorów, podczas gdy GP102 (GeForce GTX 1080 Ti) mieścił 12 miliardów tranzystorów.

Znajdujący się w RTX 2080 Ti układ TU102 to monstrum złożone z 18,6 miliarda tranzystorów (fot. Wccftech)

Ciekawostką jest natomiast to, jak i gdzie wytwarzane są układy NVIDIA Turing. TU104, czyli ten GPU, który znajdziemy w modelu GeForce RTX 2080 powstaje wyłącznie w fabryce TSMC na Tajwanie, podczas gdy topowy TU102 jest produkowany zarówno na Tajwanie jak i w Korei Południowej. Wccftech podaje, że nowe układy NVIDII są konstruowane prawdopodobnie w koreańskiej fabryce Samsunga. Skąd to wiadomo? Na zdjęciach pojawiły się informacje na temat kraju, w którym jednostki zostały wyprodukowane. Obok, dość oczywistego, Tajwanu, jest także Korea. To może oznaczać, że na rynek trafiły dwa różne TU102. Sposób produkcji TSMC i Samsunga nie jest przecież identyczny.

Turing TU102 z Tajwanu…. (fot. Wccftech)
…i z Korei (fot. Expertreview)

Co z tego wynika dla użytkowników? Jest dość prawdopodobne, że układy powstające w zakładach Samsunga i TSMC będą różniły się. Nie chodzi o drastyczne różnice, bo to w końcu ten sam układ. Możemy jednak dostrzec odmienności w dyskretnych detalach – np. niektóre sztuki lepiej zniosą podkręcanie lub będą pobierały trochę mniej prądu. | CHIP