Program Placer w locie zamienia produkty lokowane w filmach i serialach

Wyobraźmy sobie, że dwóch producentów smartfonów stara się o lokowanie ich produktu w popularnym filmie. Wytwórnia wybiera oczywiście tego, który zaproponuje wyższą stawkę, ale gdyby tak dało się skorzystać z dwóch ofert? Gdyby w tym samym filmie odtwarzanym w kinach np. chińskich mógł pojawić się flagowy Xiaomi, a w kinach amerykańskich nowy iPhone? Reklamodawcy cieszyliby się, że ich reklama trafi w gust danej grupy odbiorców, a wytwórnia liczyłaby podwójny zysk. Do tego dąży właśnie firma Ryff złożona z pracowników Microsoftu, studia Dreamworks, NVIDII i Sony Pictures.
ryff
ryff

Ich narzędzie o nazwie Placer, potrafi wstawić w nagrany materiał filmowy trójwymiarowy obiekt jakiegokolwiek produktu. Tym samym możliwe staje się personalizowanie reklam pod kątem regionalnym, czasowym lub indywidualnym. Ryff nie zdradza dokładnych szczegółów na temat opatentowanego rozwiązania, poza tym, że cały proces korzysta z uczenia maszynowego oraz rozpoznawania obrazów. Same produkty 3D muszą być oczywiście wcześniej przygotowane przez grafików. Twórcy sugerują, że ich technologia zadziała nawet w przypadku starszych filmów, przywołując na myśl przykład “Matrixa”, w którym kultowa Nokia 8110 mogłaby być zastąpiona smartfonem “dopasowanym do zainteresowań współczesnego widza”.

Jednym z partnerów firmy został już holenderski EndemolShine, producent takich programów jak “Big Brother” czy popularnego na Netflixie serialu “Black Mirror”. Rozwiązanie wspierają też Cisco, Dell i Intel. Jak widzicie na materiale przykładowym, technologia nie jest jeszcze idealna, tzn. gołym okiem można zauważyć, że wstawiane produkty są wirtualne, ale twórcy twierdzą, że mocno pracują nad dopracowaniem swojego narzędzia. | CHIP